Co trzeci Polak wierzy w zamach w Smoleńsku
31,7 proc. Polaków wierzy, że 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku doszło do zamachu na prezydencki samolot - wynika z sondażu Homo Homini dla "Rzeczpospolitej". 49,4 proc. sądzi, że do tragedii doszło wskutek wypadku. W porównaniu z wcześniejszymi badaniami widać, że przybywa zwolenników tezy o zamachu oraz osób wątpiących w ustalenia komisji Jerzego Millera. Natomiast 19 proc. badanych nie wie, czy w Smoleńsku doszło do zamachu czy też katastrofy. To właśnie o tych nieprzekonanych walczą obiec strony sporu.
10.04.2013 | aktual.: 10.04.2013 14:55
Zarówno prawicowa opozycja jak i rząd chcą zrobić wiele przy okazji 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej, by przeciągnąć na swoją stronę niezdecydowanych. Antonii Macierewicz zapowiedział, że dziś przedstawi analizę rozpadu tupolewa w powietrzu. A premier Donald Tusk zapowiedział powołanie jeszcze w kwietniu specjalnego zespołu do "prostowania kłamstw smoleńskich".
Obie strony sporu podeszły do obchodów 3. rocznicy katastrofy jak do prawdziwej walki o rząd dusz. Sympatycy PiS już wczoraj demonstrowali przed rosyjską ambasadą w Warszawie, a dziś plan uroczystości zaplanowano od 8 godz. rano do późnych godzin nocnych.
Z kolei rząd, choć początkowo mówił o skromnych obchodach, zdecydował się jednak na bogatszą oprawę. Politolog dr Wojciech Jabłoński uważa, że w ten sposób rząd "nie chce, by tego dnia PiS przesadnie eksponował w mediach swoje teorie na temat zamachu".
Tylko 29,9 proc. ankietowanych uważa, że śledztwa prowadzone w Polsce i Rosji doprowadzą do poznania całej prawdy o katastrofie. Aż 55,9 proc. jest przeciwnego zdania. 14,2 proc. badanych nie ma opinii w tej sprawie.