Co napisać na drzwiach w Trzech Króli? Wiele osób popełnia ten błąd

Zwyczaj pisania znaków poświęconą 6 stycznia kredą na drzwiach domów oraz mieszkań sięga XVIII wieku. Współcześnie spotkać można dwie wersje napisu: K+M+B oraz C+M+B, którym najczęściej towarzyszy również zapis bieżącego roku. Czy któraś z form jest niepoprawna? Na co zwrócić uwagę umieszczając symboliczny napis na drzwiach w święto Trzech Króli?

Jedną z często praktykowanych tradycji, związanych ze świętem Trzech Króli, jest znaczenie drzwi wejściowych do domów i mieszkań. Dwiema, najczęściej spotykanymi formami są "K+M+B" oraz "C+M+B", niekiedy wraz z zapisem bieżącego roku. Mimo wątpliwości wielu osób, obie formy są poprawne. Różnica pomiędzy nimi wynika bowiem nie z błędu, a różnego znaczenia skrótów.

Pierwsza z form, czyli "K+M+B" nawiązuje do imion trzech mędrców ze wschodu: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Co ciekawe, nie zostały one wymienione w ewangeliach - pojawiły się dopiero w średniowiecznych przekazach i legendach.

Druga z wersji, czyli "C+M+B" ma natomiast bardziej symboliczne znaczenie. Nawiązuje ona bowiem do pozdrowienia "Christus Mansionem Benedicat", tłumaczonego jako "Niech Chrystus błogosławi ten dom".

- Drzwi naszych domów lub mieszkań oznaczamy cyframi nowego roku oraz inicjałami imion świętych Mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara (K+M+B 2022) lub w wersji łacińskiej (C+M+B 2022), co możemy przetłumaczyć jako "Christus Mansionem Benedicat" - tłumaczył przed laty rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Niezależnie od wersji, która ostatecznie trafi na drzwi, warto pamiętać o poprawności jej zapisu. Niepoprawne jest bowiem stosowanie formy "K+M+B=2024", bądź "C+M+B=2024", czyli dodanie do trzech symbolicznych liter oraz zapisu roku znaku równości. Znajdujące się pomiędzy literami znaki, nie są bowiem plusami, a krzyżami, nawiązującymi do błogosławieństwa. Nie powinno się więc po nich stawiać znaku "=", kojarzonego z matematycznym dodawaniem.