Co czyha na dziecko po zimie?
Stopniał śnieg i odsłonił budzący w każdym rodzicu przerażenie widok. Nieużywane przez zimę, zapuszczone konstrukcje wołają o pomstę do nieba. Dziurawe siedziska huśtawek, wystające z drewnianych konstrukcji gwoździe, piaskownice w których walają się kawałki tłuczonego szkła i zwierzęce odchody. Tak wyglądają realia polskich placów zabaw.
23.03.2011 | aktual.: 24.03.2011 13:23
Wszyscy chcemy, aby nasze dzieci mogły bezpiecznie spędzać czas na placach zabaw. Niestety to tylko pobożne życzenie.
- Chciałabym, by moje dziecko zawsze mogło się bawić w normalnych warunkach - mówi Violetta Sobiesiak (34 l.), mama Zosi (7,5 l.). - Cały czas trafiają się place zabaw, na które strach wypuścić Zosię.
Rzeczywiście - to, co się dzieje w tych miejscach, woła o pomstę do nieba! Szkło z porozbijanych butelek, wystające gwoździe z wyrwanych desek w piaskownicach, pordzewiałe, poszarpane rury huśtawek...
Na szczęście każdy, kto widzi niebezpieczeństwa, może to zgłosić odpowiednim służbom. Należy sprawdzić, kto jest zarządcą placu zabaw. Jego adres, zgodnie z przepisami, powinien być umieszczony na tablicy informacyjnej.
Jeśli go nie ma, takie informacje posiada zarząd spółdzielni, lub urząd gminy. Gdy widzimy zniszczone sprzęty zagrażające życiu i zdrowiu dzieci, powinniśmy zgłosić to w powiatowym inspektoracie nadzoru budowlanego. Każda huśtawka jest obiektem budowlanym! A jeśli piaskownice są zanieczyszczone zwierzęcymi odchodami, trzeba zawiadomić najbliższy oddział Sanepidu. Nasze dzieci mają prawo do bezpiecznej zabawy!!!
Dominik Berliński (32 l.), Główny Specjalista ds. Norm z Centrum Kontroli Placów Zabaw mówi: największym zagrożeniem na polskich placach zabaw są metalowe huśtawki na sztywnych cięgnach z twardym siedziskiem. Tego typu urządzenie, gdy uderzy dziecko może w łatwy sposób zrobić z niego kalekę, a nawet je zabić!
986
To bezpłatny nr telefonu do Straży Miejskiej w większości miast w kraju. Jeśli zauważysz niebezpieczny plac zabaw, zadzwoń!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Jest bocian, jest wiosna!