Dzień i noc na froncie działa ciężka artyleria. Ukraińcy z jednostki artyleryjskiej pokazali, jak rozpoczyna się ich dzień w rejonie walk w obwodzie donieckim. Po rozeznaniu terenu zapada decyzja jakie cele zostaną ostrzelane z mobilnych wyrzutni rakiet BM-Grad czy moździerzy. Nagranie z tej akcji udostępniła agencja Reutera. Obrońcy Kijowa na nagraniu znajdowali się poza zasięgiem wroga. Dzięki temu mogli pozwolić sobie na spokojniejsze wykonywanie swoich celów. Po salwie z Gradów następuje uderzenie przy użyciu moździerza, który wycelowany jest w kierunku rosyjskich okopów pod Marinką. Dowódca systemu artylerii o kryptonimie "Voron" podkreślił, że w regionie trwa intensywny ostrzał artyleryjski. - Przeciwnik atakuje w dzień i w nocy. Prowadzony jest głównie ostrzał artyleryjski. Celujemy też w pozycje i pojazdy wojskowe przeciwnika. Marzę o końcu wojny, wypędzeniu wroga z naszych ziem i spokojnym życiu z naszymi dziećmi - zdradził wojskowy.
