Ciało brutalnie zamordowanego 25‑latka pływało w jeziorze
Przypadkowy wędkarz odnalazł rano w jednym z jezior w Ostródzie (warmińsko-mazurskie) ciało 25-latka, mieszkańca pobliskiego osiedla. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyznę zamordowano 3 dni temu - poinformował prokurator rejonowy w Ostródzie Ryszard Maziuk.
12.09.2009 | aktual.: 12.09.2009 15:09
Maziuk powiedział, że ofiara nie wchodziła w konflikt z prawem, nie notowano jej w policyjnych kartotekach. - Mamy do czynienia z bardzo brutalnym zabójstwem. Ofiara była bardzo pobita, tylko w głowę zadano jej kilkanaście ciosów ostrym narzędziem - powiedział Maziuk.
Sekcja wykazała także, że mężczyzna został pobity przed śmiercią i jeszcze żywy wrzucony został do wody. - Mimo że zadane temu mężczyźnie rany były śmiertelne, to przyczyną zgonu było utopienie się - dodał prokurator.
Przyczyny makabrycznej zbrodni pod nadzorem prokuratury w Ostródzie wyjaśniają policjanci z Ostródy i Olsztyna.