PolitykaCiągną do Roberta Biedronia. "Tak zbuduje partię"

Ciągną do Roberta Biedronia. "Tak zbuduje partię"

Ciągną do Roberta Biedronia. "Tak zbuduje partię"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Mieczysław Michalak
Arkadiusz Jastrzębski
16.07.2018 08:27, aktualizacja: 25.03.2022 12:45

Politycy z otoczenia Roberta Biedronia i Barbary Nowackiej rozmawiają z regionalnymi działaczami SLD o zaangażowaniu w budowę nowego ugrupowania. Tymczasem Rafał Trzaskowski uważa, że PO powinna poprzeć Biedronia w wyborach na prezydenta Słupska.

Biedroń wciąż nie podjął ostatecznej decyzji ws. ponownego startu w walce o fotel włodarza Słupska.

- Jeśli nie wystartuję na prezydenta Słupska, to idę w Polskę i ten PO-PiS, z jakim mamy dzisiaj do czynienia, który jest coraz bardziej nie do zniesienia, będzie musiał trochę bardziej się przesunąć i stworzyć przestrzeń dla trzeciej siły politycznej - stwierdził w rozmowie z RMF FM, sugerując też, że myśli o udziale w kolejnych wyborach. Mówił też o konieczności zbudowania partii, która będzie alternatywą zarówno dla Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej.

Z ustaleń "Wprost" wynika, że działania ws. nowego ugrupowania już trwają. Swój akces zgłaszają politycy SLD z kilku województw. - Gdyby dziś Baśka z Robertem ogłosili listę na której można się zapisywać wielu z obecnych polityków Sojuszu przeszło by do nich - mówi tygodnikowi polityk lewicy. Jego zdaniem Biedroń w taki sposób może zbudować szybko partię.

Nowy projekt polityczny Biedronia i Nowackiej ma - zdaniem informatora "Wprost" - powstać ma po wyborach samorządowych. W tych w Słupsku PO wystawiła swoją kandydatkę, choć liderzy Koalicji Obywatelskiej deklarowali wcześniej, że kluczem do zwycięstwa jesienią jest całkowity sojusz sił przeciwnych obozowi Jarosława Kaczyńskiego.

Trzaskowski: gwiazda polityczna

- Moim zdaniem powinniśmy poprzeć Roberta Biedronia - mówi tygodnikowi Rafał Trzaskowski, kandydat PO na prezydenta Warszawy. Zaznacza jednak, że decyzja należy jednak do lokalnych polityków jego partii.

- Nasi radni ze Słupska mówią, że cała Polska patrzy na Biedronia jak na gwiazdę polityczną, co uniemożliwia merytoryczną dyskusję o mieście. To sprawy, które muszą być rozstrzygnięte tam na miejscu - podkreśla.

Biedroń uważa, że wystawienie kandydatki PO w Słupsku rozbija opozycję i wzmacniając PiS. - Kompletny brak zasad, niedotrzymywanie umów, zero kręgosłupa moralnego - mówił dzienniakrzom na konferencji prasowej. Stwierdził też, że "jest przekonany, że powstanie trzecia siła polityczna, która odetnie całe to dziadostwo".

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (539)
Zobacz także