Chiny wysyłają przedstawiciela do Kijowa. To były ambasador w Rosji
Chiny zapowiedziały, że wyślą do Kijowa specjalnego przedstawiciela w celu rozwiązania "kryzysu w Ukrainie". Jak przekazała chińska dyplomacja, na czele delegacji stanie były ambasador w Rosji Li Hui.
Prezydent Chin Xi Jinping odbył w środę telefoniczną rozmowę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W jej trakcie chiński przywódca zapowiedział, że Pekin wyśle do Kijowa swojego przedstawiciela, który ma pracować nad "politycznym rozwiązaniem kryzysu w Ukrainie".
Jak poinformował dyrektor departamentu Europy i Azji Środkowej chińskiego MSZ Yu Jun, szefem delegacji w Kijowie będzie Li Hui. "Były wiceminister spraw zagranicznych będzie najwyższym rangą chińskim urzędnikiem, który postawił stopę na ukraińskiej ziemi od początku walk" - podkreśla "South China Morning Post".
Li Hui był ambasadorem w Rosji w latach 2009-2019. W 2019 roku Władimir Putin odznaczył go orderem przyjaźni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według MSZ Li Hui planuje odwiedzić nie tylko Ukrainę, ale także inne kraje, by przeprowadzić rozmowy ze wszystkimi stronami w sprawie "politycznego rozwiązania" konfliktu.
Xi rozmawiał z Zełenskim. "Są pewne punkty wspólne"
Rzecznik Zełenskiego Serhij Nikiforow przekazał, że prezydent Ukrainy w rozmowie z Xi Jinpingiem przedstawił mu swoją wersję "formuły pokojowej". Chiński przywódca z kolei wolał mówić o planie stworzonym w Pekinie.
- Doszło do wymiany poglądów. Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej osobiście przedstawił chiński plan pokojowy. Prezydent Ukrainy mówił o naszej formule pokojowej, która składa się z 10 kroków i jest dla nas priorytetem. Są pewne punkty wspólne dotyczące np. nieużywania i nierozprzestrzeniania broni jądrowej - powiedział.
USA i Rosja wobec rozmów Xi-Zełenski
USA wyraziły zadowolenie, że doszło do rozmowy na linii Kijów-Pekin. - Mówiliśmy od dłuższego czasu, że to ważne, by prezydent Xi i oficjele ChRL zapoznali się z ukraińską perspektywą na temat tej nielegalnej i niesprowokowanej inwazji Rosji - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
Z kolei Moskwa "odnotowała gotowość Pekinu do rozpoczęcia procesu pokojowego". Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa skrytykowała jednak Kijów i jego sojuszników, że do tej pory nie byli skłonni do negocjacji.
Czytaj więcej: