Chiny ostrzegają Polskę przed "sabotażem" USA. "Mocarstwo ujawnia swoje interesy"

Podczas wizyty amerykańskich polityków w Polsce, ambasada Chin wystosowała rzadkie oświadczenie przestrzegające nasz kraj przed podążaniem drogą Amerykanów. "USA celowo dyskredytują i tłumią chińskie firmy. Tego rodzaju zastraszanie jest absurdalne, niemoralne, a także brakuje mu przyzwoitości" - czytamy w oświadczeniu.

Sekretarz Stanu Mike Pompeo przestrzegał Polskę przed wpływami chińskich firm
Źródło zdjęć: © PAP
Oskar Górzyński

W oświadczeniu, które otrzymała Wirtualna Polska, rzecznik chińskiej ambasady odnosi się do "wypowiedzi niektórych urzędników ze strony USA w Polsce". Chodzi zapewne o słowa wypowiadane w Warszawie przez sekretarza stanu Mike'a Pompeo oraz wiceprezydenta Mike'a Pence'a. Obaj w swoich wypowiedziach po spotkaniach bilateralnych podkreślali niebezpieczeństwo związane z rosnącą pozycją chińskich firm telekomunikacyjnych - takich jak Huawei - na polskim rynku i ich udziale w tworzeniu sieci komórkowej nowej generacji (5G).

Pompeo ostrzegł wręcz, że Stany Zjednoczone będą zmniejszać swoje zaangażowanie w krajach, które nie zrezygnują z usług Huawei.

- Stany Zjednoczone nigdy nie umieszczą swojego sprzętu w kraju, w którym jest zagrożenie, że Chińczycy będą mogli hakować informacje - mówił Pompeo. Pence z kolei dziękował prezydentowi Dudzie za podjęcie działań przeciwko dyrektorowi Huawei Stanisławowi W. podejrzanemu o szpiegostwo.

Chińska ambasada zareagowała a te słowa z oburzeniem, oskarżając Stany Zjednoczone o psucie ich relacji z Polską.

"Chińska strona zauważyła, że niektóre osoby ze strony USA wykorzystując zagrożenie i pokusę sprowokowały stosunki między innymi krajami a Chinami. Zwłaszcza w przypadku braku faktycznych podstaw strona USA celowo dyskredytowała i tłumiła chińskie firmy. Tego rodzaju zastraszanie jest absurdalne, niemoralne, a także brakuje mu przyzwoitości" - czytamy w komunikacie sporządzonym w języku polskim.

Chińczycy zwracają uwagę na "żywotne interesy" wynikające z dotychczasowej współpracy Polski i Chin i wyrażają nadzieję, że nasz kraj wykaże się samodzielnością i podejmie "obiektywną, sprawiedliwą i racjonalną decyzję w sprawie chińskich firm" i zapewni im uczciwe warunki biznesowe. Wszystko po to, by "relacje chińsko-polskie nie uległy zakłóceniu i sabotowaniu".

Jak mówi WP Bogdan Góralczyk, sinolog i były ambasador RP w Tajlandii, komunikat ambasady jest niecodziennym gestem ze strony Chin. Zwraca również uwagę na kontekst jego wystosowania: wizytę amerykańskich oficjeli w Polsce oraz nadchodzące spotkanie amerykańskiej delegacji handlowej z prezydentem Xi Jinpingiem. USA i Chiny od miesięcy prowadzą wojnę handlową, a rozmowy mają dotyczyć perspektyw jej zakończenia. Amerykańskie działania przeciwko Huawei i innym chińskim firmom są ważną częścią tego sporu.

Jak więc interpretować chiński komunikat?

- Oświadczenie jest jednoznaczne. Przestrzega, żebyśmy nie byli na pasku tylko jednej strony. Traktuję to jako otwarte ujawnienie się drugiego supermocarstwa, które też ma interesy w Polsce i właśnie dało o tym znać - podsumowuje Góralczyk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou