Chiński MSZ zabiera głos ws. wojny. Prosi o "spokój i powściągliwość"
W kontekście zmian w rosyjskiej strategii nuklearnej oraz doniesień o użyciu amerykańskich rakiet przez Ukrainę do ataków na terytorium Rosji, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Lin Jian, podkreślił w środę, że "wszystkie strony powinny zachować spokój i powściągliwość".
20.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 16:22
We wtorek prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził poprawki do doktryny nuklearnej, która zakłada, że użycie broni jądrowej przez Moskwę byłoby uzasadnione "krytycznym zagrożeniem" dla suwerenności Białorusi i Rosji, jak również przyzwoleniem na wykorzystanie "terytorium i zasobów" do agresji przeciwko Rosji.
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, oskarżył Zachód o dążenie do eskalacji konfliktu, po tym jak Kijów po raz pierwszy w historii użył amerykańskich pocisków ATACMS do ataku na Rosję.
Chiński MSZ komentuje
- W obecnej sytuacji wszystkie strony powinny zachować spokój i powściągliwość, a poprzez dialog i konsultacje wspólnie promować deeskalację sytuacji i zmniejszać ryzyko strategiczne - powiedział Lin Jian podczas spotkania z mediami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Chciałbym podkreślić, że Chiny mają nadzieję, że wszystkie strony będą promować deeskalację sytuacji i zaangażują się w polityczne rozwiązanie kryzysu ukraińskiego i będą nadal odgrywać konstruktywną rolę w tym celu - dodał Lin Jian.
Pekin utrzymuje, że pozostaje neutralny w konflikcie między Rosją a Ukrainą, nie udzielając wsparcia wojskowego żadnej ze stron. Pomimo to, Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji ani zaangażowania północnokoreańskich żołnierzy, a także sprzeciwiają się sankcjom nałożonym na Rosję. Między Pekinem a Moskwą rozwija się współpraca na różnych polach, w tym w sferze wojskowej, obejmująca wspólne ćwiczenia wojskowe.