Chiny ostrzegają Rosję? Proszą o "spokój i powściągliwość"

W kontekście zmian w rosyjskiej strategii nuklearnej oraz doniesień o użyciu amerykańskich rakiet przez Ukrainę do ataków na terytorium Rosji, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Lin Jian, podkreślił w środę, że "wszystkie strony powinny zachować spokój i powściągliwość".

.Chiński MSZ zabiera głos ws. wojny. Prosi o "spokój i powściągliwość"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

We wtorek prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził poprawki do doktryny nuklearnej, która zakłada, że użycie broni jądrowej przez Moskwę byłoby uzasadnione "krytycznym zagrożeniem" dla suwerenności Białorusi i Rosji, jak również przyzwoleniem na wykorzystanie "terytorium i zasobów" do agresji przeciwko Rosji.

Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, oskarżył Zachód o dążenie do eskalacji konfliktu, po tym jak Kijów po raz pierwszy w historii użył amerykańskich pocisków ATACMS do ataku na Rosję.

Chiński MSZ komentuje

- W obecnej sytuacji wszystkie strony powinny zachować spokój i powściągliwość, a poprzez dialog i konsultacje wspólnie promować deeskalację sytuacji i zmniejszać ryzyko strategiczne - powiedział Lin Jian podczas spotkania z mediami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin użyje broni jądrowej? "Może się zdecydować"

- Chciałbym podkreślić, że Chiny mają nadzieję, że wszystkie strony będą promować deeskalację sytuacji i zaangażują się w polityczne rozwiązanie kryzysu ukraińskiego i będą nadal odgrywać konstruktywną rolę w tym celu - dodał Lin Jian.

Pekin utrzymuje, że pozostaje neutralny w konflikcie między Rosją a Ukrainą, nie udzielając wsparcia wojskowego żadnej ze stron. Pomimo to, Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji ani zaangażowania północnokoreańskich żołnierzy, a także sprzeciwiają się sankcjom nałożonym na Rosję. Między Pekinem a Moskwą rozwija się współpraca na różnych polach, w tym w sferze wojskowej, obejmująca wspólne ćwiczenia wojskowe.

Czytaj także:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów