Chińczycy wyślą oddziały do Rosji na wspólne ćwiczenia
Chińskie wojska udadzą się do Rosji, aby wziąć udział we wspólnych ćwiczeniach. W manewrach udział wziąć mają także oddziały z Indii, Białorusi i Tadżykistanu, poinformowało w środę ministerstwo obrony w Pekinie.
Udział Chin we wspólnych manewrach jest "niezwiązany z obecną sytuacją międzynarodową i regionalną", czytamy w oświadczeniu resortu.
Ćwiczenia mają być częścią obowiązującego dwustronnego porozumienia o współpracy, informuje chiński MON. Podobne wspólne ćwiczenia prowadzone przez Rosję z udziałem oddziałów wysłanych przez Pekin miały już miejsce w poprzednich latach. Działo się tak w związku z intensyfikacją wzajemnych relacji, donosi agencja Reuters.
"Celem jest pogłębienie praktycznej i przyjaznej współpracy z armiami krajów uczestniczących, zwiększenie poziomu strategicznej współpracy między stronami uczestniczącymi i wzmocnienie zdolności do reagowania na różne zagrożenia dla bezpieczeństwa" - podało w oświadczeniu Ministerstwo obrony narodowej Chińskiej Republiki Ludowej.
Stosunki Chin z Rosją
Stosunki Moskwy i Pekinu można określić jako "przyjaźń bez granic". Wojna w Ukrainie nie wpłynęła na ewentualną zmianę kursu Państwa Środka wobec Rosji. - Przyjaźń między narodami Chin i Rosji jest 'solidna jak skała', a oba kraje mają szerokie perspektywy współpracy - oświadczył w marcu szef chińskiego MSZ Wang Yi.
O "zwiększeniu wzajemnej współpracy" mówił w lipcu także szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, który spotkał się wtedy z Yi na indonezyjskiej wyspie Bali.
Chińsko-rosyjskie manewry miały miejsce także w maju. Moskwa i Pekin wysłały wtedy swoje bombowce strategiczne nad morza w północno-wschodniej Azji, co miało być wyraźnym pokazem siły podczas wizyty amerykańskiego prezydenta Joe Bidena w Tokio.
Cztery rosyjskie i dwie chińskie maszyny przeleciały nad Morzem Japońskim i kontynuowały podróż na południe w kierunku Morza Wschodniochińskiego i Morza Filipińskiego, informował w maju "New York Times".
Zobacz też: Rosjanie wpadli w pułapkę. Ukraińcy nagrali moment spektakularnej akcji z BMP-1
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski