Chciał umówić się z 14-latką, sąd go broni. "Niewielu jest bez skazy"

Franciszek G., związkowiec Sierpnia '80, został uniewinniony przez tyski sąd z zarzutu złożenia propozycji obcowania płciowego z osobą podającą się za 14-latkę. Prokuratura zapowiedziała, że będzie odwoływać się od decyzji.

Prokuratura zapowiedziała, że odwoła się od wyroku

Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta

oprac. Krystian Winogrodzki

13 czerwca 2018, 23:09

Mężczyzna uległ prowokacji przeprowadzonej przez 29-letnią kobietę. Podając się za 14-latkę najpierw rozmawiała z Franciszkiem G., a potem umówiła się z nim, kiedy 64-latek zaproponował jej seks. Na miejscu spotkania pojawiła się jednak policja, która zatrzymała związkowca Sierpnia '80. Ten przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sąd zdecydował jednak inaczej - podaje dziennikzachodni.pl.

Za popełniony czyn mężczyźnie groziła grzywna lub pozbawienie wolności do dwóch lat. Prokurator nie skierował jednak takiego wniosku. Wszystko przez to, że wcześniej 64-latek był karany za znęcanie się nad rodziną. Związkowiec został ostatecznie uniewinniony. - Nie wiemy czy oskarżony chciał rzeczywiście umówić się z 14-latką. Pan Franciszek nie jest osobą kryształową, ale niewielu jest bez skazy - argumentował wyrok sędzia Marcin Chrobak.

Były prokurator oskarżony o pedofilię. Rusza jego proces

29-latka miała nagabywać mężczyznę, a wysyłane przez nią zdjęcia miały nie wskazywać, by miała mniej niż 15 lat. 64-latek na spotkanie miał się zgodzić, żeby "zobaczyć co z tego wyjdzie". Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura Rejonowa w Tychach zapowiedziała już, że złoży od niego apelację. Rejestr osób, które zostały skazane za przestępstwo na tle seksualnym ruszył 1 stycznia 2018 r.