związkowiec

Franciszek G., związkowiec Sierpnia '80, został uniewinniony przez tyski sąd z zarzutu złożenia propozycji obcowania płciowego z osobą podającą się za 14-latkę. Prokuratura zapowiedziała, że będzie odwoływać się od decyzji.

Franciszek G. był liderem strajkujących w sierpniu 1980 roku w fabryce Fiata w Tychach. Swoją nieposzlakowaną opinię przekreślił po tym, jak wpadł w zasadzkę łowców pedofilów na dworcu w Tychach.

"Dziś rano zostałem zatrzymany przez policję. Na komisariacie dowiedziałem się, że mam 20 dni do odsiadki za przewodniczenie nielegalnemu zgromadzeniu".

- Rozpoczynamy wielki marsz. Nie siedzimy przed telewizorami, nie narzekamy na forach internetowych, tylko jesteśmy tutaj - mówił Piotr Duda do protestujących w Warszawie związkowców. - Słyszymy w różnych mediach: będą palić opony, będą się bili z policją. A policja jest z nami - kontynuował Duda. U jego boku stanął przewodniczący NSZZ Policjantów Grzegorz Nems.

Pierwsza wielka Solidarność polegała na dialogu. Obecni związkowcy ze Stoczni Gdańskiej – co najbardziej boli - dialogu odmawiają. Woleli zadymę niż rozmowę z premierem. Wolą grać dla jednej partii i związkowych interesów niż dla prawdziwej solidarności i Polski.

Prokuratura Rejonowa w Zabrzu przejęła od gliwickiej postępowanie w sprawie piątkowego wypadku samochodowego z udziałem auta premiera, w wyniku którego miał ucierpieć związkowiec z "Sierpnia'80".

Kolejny związkowiec, prowadzący głodówkę w katowickiej Hucie Baildon przerwał w poniedziałek protest. Decyzję o wyłączeniu go z akcji podjął lekarz. Protest w hucie trwa już 36. dzień, akcję prowadzi obecnie 11 hutników.