Burza w KRRiT ws. kary dla TVN. Zażądali dokumentów
Maciej Świrski usłyszał od członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji żądanie przedstawienia dokumentów ws. wniosku o karę dla TVN. Jednocześnie szef tej instytucji miał zostać skrytykowany za swój ruch przez Marzenę Paczuską, która zasiada w KRRiT, a wcześniej była m.in. członkiem zarządu TVP - donosi portal Press.pl.
Sprawa możliwej kary dla telewizji TVN dotyczy emisji reportażu "Siła kłamstwa", w którym autor Piotr Świerczek dowodzi, że podkomisja Antoniego Macierewicza ukryła dowody przeczące tezie o zamachu w Smoleńsku.
Świrski odporny na krytykę
W reakcji Macierewicz złożył do KRRiT wniosek o ukaranie stacji, a szef tej instytucji - Maciej Świrski - pod koniec minionego roku wszczął w sprawie postępowanie. Ma ono odpowiedzieć, czy reportaż narusza przepisy ustawy medialnej poprzez "propagowanie nieprawdziwych informacji oraz działań sprzecznych z polską racją stanu i zagrażających bezpieczeństwu publicznemu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja Świrskiego spotkała się lawiną krytyki. Oświadczenie w tej sprawie wydała stacja TVN, a dziesiątki mediów, w tym Wirtualna Polska, stanęły po stronie nadawcy, przekonując, że groźba kar, to próba cenzurowania dziennikarzy.
Krytyka nawet wewnątrz KRRiT
Jak się okazuje, krytyczne słowa w sprawie decyzji Świrskiego padły także w trakcie posiedzenia KRRiT. Co jednak ciekawe, pierwotnie temat ten nie był nawet uwzględniony w programie. To zmieniło się dopiero na wniosek jednego z członków, który poprosił o pełną informację ws. decyzji Świrskiego - donosi portal Press.pl.
- Przewodniczący udzielił takiej informacji, po czym spotkał się z wyraźną krytyką swojego postępowania ze strony pani Marzeny Paczuskiej i mojej. Zwróciłem uwagę, że jesteśmy organem kolegialnym i że decyzje muszą być poprzedzone przewidzianym w ustawie postępowaniem, a członkowie powinni być o jego przebiegu informowani - mówił Press.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, podkreślając, że Świrski nie zareagował na uwagi.
Prof. Kowalski podkreślił, że Świrski usłyszał także "stanowcze" żądanie przedstawienia dokumentów, które wpłynęły w tej sprawie. Jak zauważył, do momentu środowego posiedzenia członkowie KRRiT nie otrzymali ani wyjaśnień Macierewicza, ani podkomisji smoleńskiej. Wskazuje to na jednoosobowe działanie Świrskiego.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: Press.pl, WP Wiadomości