Już oficjalnie. Chcą odwołania Bodnara
Politycy PiS poinformowali, że składają wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
19.01.2024 | aktual.: 19.01.2024 09:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mariusz Błaszczak poinformował w piątek, że klub parlamentarny PiS składa wniosek o wotum nieufności wobec Adama Bodnara.
Były szef MON stwierdził, że minister sprawiedliwości jest "drugim obok pułkownika Sienkiewicza domykaczem systemów w państwie Donalda Tuska".
- Jego zadania mają zapewniać bezkarność tym, którzy reprezentują koalicję 13 grudnia i łamią prawo - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk stwierdził, że rząd Donalda Tuska przeprowadził "zamach na media publiczne". - Ale sam Bodnar poważył się na zamach w stosunku do prokuratury - oznajmił.
Błaszczak zaznaczył, że "decyzje Bodnara rujnują praworządność w Polsce". Ocenił, że "to on jako szef resortu sprawiedliwości powinien zadbać o tę kwestię". - Ze swoich obowiązków się nie wywiązuje - wskazał.
- Mamy świadomość arytmetyki parlamentarnej, niemniej naszym obowiązkiem jest przedstawianie i podkreślanie, że były Rzecznik Praw Obywatelskich teraz wyraźnie łamie prawo. (...) Szczególnie podstawa wobec więźniów politycznych stanowi przykład zaprzeczenia temu wszystkiemu, co osiągnął na stanowisku RPO. Staje się postacią groteskową i jest wykorzystywany przez Donalda Tuska. Nie zasługuje na to, żeby być ministrem sprawiedliwości - podkreślił.
Decyzja Bodnara. Konflikt w prokuraturze
W ostatnim czasie wiele emocji budzi zamieszanie w Prokuraturze Krajowej. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w ubiegły piątek, że Adam Bodnar spotkał się z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.
"Wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 przez poprzedniego prokuratora generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych" - wskazano w komunikacie.
"Od 12 stycznia 2024 roku pan Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji prokuratora krajowego" - podkreślono. Prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki prokuratora krajowego. Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie ws. "bezprawnego działania prokuratora Generalnego".
Trybunał Konstytucyjny wydał zabezpieczenie ws. działań Adama Bodnara dot. odwołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Na mocy decyzji TK minister sprawiedliwości nie będzie mógł podejmować żadnych działań związanych z PK, aż do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał.
Prezydent Andrzej Duda skierował do TK wniosek ws. sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem RP a premierem i prokuratorem generalnym.
Czytaj więcej:
Źródło: X/PAP