Celnicy dalej protestują na granicy, kierowcy oburzeni
• Celnicy dalej protestują przeciwko decyzji resortu finansów o utworzeniu Krajowej Administracji Skarbowej
• Celnicy dokładniej sprawdzają samochody, co wydłuża kolejki na granicach i rośnie niezadowolenie kierowców
09.06.2016 | aktual.: 09.06.2016 09:27
Po wczorajszej pikiecie przed Sejmem, celnicy nadal protestują na granicach przeciwko planowanemu włączenia ich służby do Krajowej Administracji Skarbowej. Celnicy podkreślają, że nie poprawi to skuteczności walki z szarą strefą. Zwracają uwagę, że wypracowują dla budżetu państwa 1/3 dochodów.
Przewodniczący związku zawodowego Celnicy PL Sławomir Siwy nie wykluczył zaostrzenia protestu, gdyż rozmowy z resortem finansów nie przynoszą żadnych rezultatów. - Jest obawa, że protest może wymknąć się spod kontroli, bo ma on charakter oddolny. Trudno ocenić, co może się wydarzyć w najbliższych dniach - powiedział.
Aktualnie kolejka na granicy polsko-rosyjskiej ruszyła, ale tempo jest naprawdę powolne i na odprawę trzeba czekać kilka godzin. Kierowcy w rozmowie z RMF FM nie kryją oburzenia. Kolejka sięga już 6 kilometrów - mówi nam pan Mirosław, który zadzwonił na Gorącą Linię RMF FM. Odprawiania trzech samochodów na godzinę ciężko nazwać pracą. No a Rosjanie sobie jadą - komentuje.
Wszystko wskazuje na to, że celnicy zaostrzyli formę protest i dokładniej sprawdzają samochody. Formalnie celnicy stosują się do zalecenia szefa służby celnej, który w związku ze zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO polecił większą uwagę i skrupulatność.
Jak dowiedział się reporter RMF FM, problemy są także na wschodniej granicy, gdzie tiry czekają około 2 godzin, ale ten czas może się wydłużyć w zależności od tego, jak bardzo szczegółowo będą je kontrolować celnicy.
Strajk jest odpowiedzią na zapowiedź szefa resortu finansów Pawła Szałamachy, który poinformował przed kilkoma dniami, że od 1 stycznia 2017 r. polska skarbówka miałaby zacząć działać w skonsolidowanej instytucji pod nazwą Krajowa Administracja Skarbowa. Tworzyłyby ją połączone służby celne, izby skarbowe i urzędy kontroli skarbowej.
Służba celna zatrudniająca w całym kraju ok. 14,5 tys. pracowników rocznie wypracowuje dla budżetu państwa ok. 100 mld zł - to jedna trzecia budżetu państwa.