Atak rosyjskich Su-34. Tuż przy granicy "odcięto drogę"
Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na obwód czernihowski na północnym wschodzie Ukrainy. Zniszczony został m.in. most na rzece Sudost tuż przy granicy. Propaganda rosyjska stwierdziła, że chodzi o zablokowanie trasy rzekomych dywersantów z Ukrainy.
Rosjanie ostrzelali północne rejony obwodu czernihowskiego około południa w świąteczną niedzielę - podaje ukraińska stacja Kanał24. Wiaczesław Czaus z ukraińskiej administracji powiedział, że celem była infrastruktura cywilna.
Atak rakietowy Rosjan. Kuriozalne tłumaczenie
Sztab Kijowa nie informuje o zniszczenia, ale białoruska stacja NEXTA pokazała nagranie z ataku. Jedna z rakiet trafiła w most na rzece Sudost, dopływie Desny - zaznaczono. Z tych ustaleń wynika, że zniszczona przeprawa znajdowała się tuż przy granicy z Rosją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Jak skontrować putinowską dezinformację? Ekspert o tajwańskiej "zasadzie 222"
Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Rosyjskie media państwowe przekazały natomiast, że rakiety zostały odpalone z myśliwców Su-34, które wystartowały z jednego z lotnisk z Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Atak myśliwców. Rakiety z Su-34
Reżimowe agencje z Moskwy stwierdziły, że celem ataku było odcięcie drogi rzekomego przerzutu dywersantów i partyzantów z Ukrainy na teren Rosji. Oskarżono ich przy tym o napady na mieszkańców obwodu briańskiego.
Zdaniem ukraińskich komentatorów, to następna próba usprawiedliwienia bestialskich ataków na cywilną ludność.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Atak rakietowy na obwód czernihowski
Ukraińskie władze z obwodu czernihowskiego podkreśliły natomiast że rosyjskie myśliwce znajdowały się nad własnym terytorium w obawie przed obroną przeciwlotniczą sił Kijowa.
Podczas niedzielnego ataku prawdopodobnie nikt nie został ranny, bo rosyjskie rakiety spadły poza zabudowaniami.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski