Były wojewoda z PO twierdzi, że wewnętrzne wybory partii to "farsa". Sugeruje przekręt
Jacek Kozłowski, członek PO i były wojewoda mazowiecki z ramienia tej partii, zaprotestował przeciwko wynikom wewnętrznych wyborów Platformy. Napisał, że "prawdopodobieństwo, żeby wygrało równocześnie pierwszych 28 kandydatów z jednej karty wyborczej i pierwszych 60 z drugiej, jest mniejsze niż prawdopodobieństwo 138 wygranych pod rząd w kasynie przez Pawła Piskorskiego".