Został szefem MON w specyficznych okolicznościach. - Ta prośba była dla mnie zaskakująca. Zadzwonił Paweł Graś, żebym przyjechał o 21. do Donalda Tuska - zdradza Tomasz Siemoniak Łukaszowi Mężykowi. Mówi również m.in. o resorcie obrony narodowej pod wodzą Antoniego Macierewicza, tęczy na pl. Zbawiciela i dramatycznych momentach w PO.