Był w domu z synami. Nagle usłyszał krzyk: "Dziecko wypadło z okna!"

Niebezpieczny wypadek w Strzelcach Opolskich. 2-letnie dziecko wypadło w sobotę z okna na pierwszym piętrze. Wystarczyła chwila nieuwagi. Ojca zaalarmował nagły krzyk z ulicy: "Dziecko wypadło z okna!".

Dziecko zostało zabrane do szpitala. Zdjęcie ilustracyjne
Dziecko zostało zabrane do szpitala. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Andrzej Zbraniecki
Paweł Buczkowski

06.01.2024 | aktual.: 06.01.2024 19:14

Do zdarzenia doszło w sobotnie południe w kamienicy przy ul. Krakowskiej w Strzelcach Opolskich.

Policjanci po tym, jak przyjechali na miejsce, zastali przytomne dziecko w obecności dwojga rodziców oraz zespołu ratownictwa medycznego. Dziecko było w karetce, gdzie udzielano mu pomocy medycznej.

Według ustaleń policjantów, dwuletni chłopiec w chwili zdarzenia był razem ze swoim tatą oraz czteroletnim bratem w pokoju. Mama na chwilę zeszła na podwórze.

- Kiedy tata bawił się z dziećmi, młodszy chłopiec wyszedł na chwilę z pokoju, poszedł do pokoju obok i wspiął się na wersalkę, która znajdowała się pod oknem. Następnie wszedł na parapet, otworzył okno, wychylił się i wypadł na zewnątrz - relacjonuje Wirtualnej Polsce mł. asp. Dorota Janać, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak mówi policjantka, wszystko widzieli świadkowie. Ktoś zaczął krzyczeć: Dziecko wypadło z okna! Ojciec usłyszał alarmujące głosy. Zobaczył, że dziecko wypadło, więc szybko zbiegł na dół.

Na miejsce wezwano pomoc. Dziecko wraz z mamą zostało przetransportowane karetką do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Po upadku miało obrzęk głowy.

- Rodzice dzieci byli trzeźwi. Wcześniej w tej rodzinie nie było też żadnych interwencji. Sąsiedzi zostali rozpytani przez policjantów. Nikt nie potwierdził, żeby dochodziło w niej do jakichś niepokojących zachowań - mówi Dorota Janać.

Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ale jego okoliczności będą wyjaśniane w postępowaniu pod kątem art. 160 Kodeksu karnego, który mówi o narażeniu dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (94)