"Był oczkiem w głowie rodziców". Kim był Leszek Miller, syn byłego premiera

Wszystko wskazuje na to, że syn Leszka Millera popełnił samobójstwo. – Premier bardzo skrywał informacje na jego temat – mówi bliski współpracownik Millera. Kim był jedyny syn polityka lewicy?

Leszek Miller, syn byłego premiera
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Magda Mieśnik

Współpracownicy Leszka Millera o jego synu mówią "Junior" i "Młody". - Byli bardzo rodzinni. Premier Miller nigdy nie wprowadzał syna do polityki. Oddzielał życie prywatne od publicznego. W ciągu czterech lat pracy w Sejmie syn był tam chyba tylko raz – mówi Wirtualnej Polsce były współpracownik Millera z Sejmu Dariusz Joński.

Politycy SLD przyznają, że w ostatnich latach były premier więcej czasu poświęcał rodzinie niż polityce. – Tak, jakby zdał sobie sprawę, że musi nadrobić czas, gdy bardziej angażował się w politykę, a syn, jak to mówił "biegał z kluczem na szyi" i nie miał dla niego tak dużo czasu. Bardzo skrywał informacje o synu. Tylko nieliczni wiedzieli, że były jakieś problemy. Dlatego premier tak bardzo zajmował się wnuczką.

Chodzi o Monikę Miller, 23-latkę, która od kilkunastu miesięcy robi karierę w internecie. Świat o niej usłyszał, gdy dziadek opublikował jej zdjęcie, na którym widać liczne tatuaże. Nie mieszkała z ojcem, ale była z nim bardzo zżyta.

Jej mamą jest Ukrainka Irena Miller. – Poznałem Leszka i Irenę, gdy leciałem z premierem Millerem na Ukrainę. To była piękna para. Ona pochodziła z Kamieńca Podolskiego – mówi Tadeusz Iwiński, wieloletni działacz SLD.

Irena Miller, z którą syn byłego premiera miał córkę Monikę:

Leszek Miller Junior rozstał się z żoną jakiś czas temu i od kilku lat ma nową partnerkę. Matka Moniki Miller z zawodu jest plastyczką, później pomagała w biznesowych przedsięwzięciach męża. Jak 10 lat temu informowała "Gazeta Polska", kobieta robiła projekty plastyczne dla biura reklamy Banku Współpracy Europejskiej, w którym udziały miał Aleksander Gudzowaty.

Monika Miller na swoim koncie na Instagramie nie ma żadnego zdjęcia z tatą. Są za to dwa z mamą. Na jednym Irena Miller trzyma kilkumiesięczną Monikę. "Życie jest ciężkie, ale nikt nie daje sobie z nim rady lepiej od Ciebie" – napisała wnuczka Leszka Millera. Drugie zdjęcie jest sprzed trzech lat.

Monika Miller z mamą Ireną:

Leszek Miller wiele razy opowiadał w mediach o swojej wnuczce. O synu prawie nigdy nie wspominał. Raz wspomniał w prasie, że w trosce o zdrowie syna i wnuczki musiał się pozbyć z domu kota. Oboje mieli alergię na sierść.

Odrobinę bardziej rozmowna była żona Leszka Millera. - Ja najlepiej wiem, co jest prawdą, a co nie. Jacy są mój mąż i mój syn – mówiła "Gali", gdy pojawiały się krytyczne artykuły na temat jej rodziny. Gdy dziennikarz dopytywał: - Są krystalicznie czyści? Odparła: - Nie ma takich ludzi, ale mój mąż i syn są bliscy tego ideału.

Janusz Zemke z SLD wspomina dzieciństwo Millera. - Znałem go bardzo dobrze, bo mieszkaliśmy w tym samym wieżowcu na Ochocie. Był niezwykle żywym dzieckiem. Bardzo interesował się niebem. Pamiętam, jak kiedyś wieczorem około 22:00 stał na balkonie. Zobaczył spadającą gwiazdę i powiedział, że to ufo. Od tej pory mówiłem na niego "Leszek ufo".

Polityk dodaje, że dla rodziny Millerów tak tragiczna śmierć syna to wielki szok. - Dla rodziców był oczkiem w głowie. To w końcu jedynak – mówi Zemke.
Przyjaciele byłego premiera podkreślają, że nikt nie spodziewał się, że jego syn odbierze sobie życie. – Czasem trafiały do nas jakieś informacje, że Leszek ma jakieś kłopoty z synem. Trochę rzadziej się widują. Ale traktowaliśmy to jako normalne rodzinne niesnaski. To, co się stało, to ogromny szok i cios dla premiera. Za synem poszedłby w ogień – mówi wieloletni polityk SLD.

Ciało Leszka Millera Juniora znaleziono w poniedziałek przed południem w domu, w którym mieszkał. Prokuratura ocenia wstępnie, że było to samobójstwo. Prokuratura Rejonowa w Piasecznie wszczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia syna byłego premiera namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życia. - Jest to kwalifikacja robocza śledztwa przyjmowana w przypadku tego typu zdarzeń - zastrzega prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Rafał Trzaskowski mocno o TVP. "Absolutny skandal"

Wybrane dla Ciebie
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń
Rzeszów: matka skazana na 25 lat więzienia za śmierć 8-letniego syna
Rzeszów: matka skazana na 25 lat więzienia za śmierć 8-letniego syna
Bolesny cios dla armii Putina. Partyzantka niszczy logistykę
Bolesny cios dla armii Putina. Partyzantka niszczy logistykę
Uzbroić granicę z Rosją. Polska i Rumunia z nowym systemem obronnym
Uzbroić granicę z Rosją. Polska i Rumunia z nowym systemem obronnym
Ważą się losy Pokrowska. Czy Rosjanie faktycznie mają przewagę na froncie?
Ważą się losy Pokrowska. Czy Rosjanie faktycznie mają przewagę na froncie?
"Chronić dobre imię". Poznański sąd pod presją po uchyleniach wyroków
"Chronić dobre imię". Poznański sąd pod presją po uchyleniach wyroków