Bush: więcej subwencji dla najbiedniejszych krajów
Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush w przeddzień wyjazdu do Europy zaproponował, by Bank Światowy - zamiast niskooprocentowanych pożyczek - zwiększył liczbę subwencji dla najbiedniejszych państw świata na potrzeby w dziedzinie ochrony zdrowia, edukacji oraz na zaspokojenie podstawowych potrzeb ludności.
18.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Stany Zjednoczone są największym udziałowcem Banku Światowego, dlatego mają największy wpływ na decyzje tej międzynarodowej instytucji finansowej. Prezydent Bush stwierdził, iż redukcja długów najbiedniejszych państw świata jest tylko czasowym rozwiązaniem. W mojej propozycji nie chodzi o zmniejszenie długów, ale o skończenie z długami - powiedział Bush.
Amerykański prezydent poinformował, że swoją koncepcję przedstawi podczas spotkania przywódców Grupy 8 - siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji w Genui. Nie zapowiedział jednak zwiększenia amerykańskiego wkładu do Banku Światowego, który wynosi obecnie 803 mln dolarów rocznie. George Bush zamierza także podczas tego spotkania zabiegać o dalszą liberalizację handlu światowego.
Konferencja przywodców G-8 rozpocznie się w piątek. Prezydent George Bush przed przyjazdem do Genui złoży wizytę w Wielkiej Brytanii. (jask)