Polityk PiS upokorzony przez Kaczyńskiego? Mamy pierwszy komentarz

W środę poseł Łukasz Kmita zastąpił na czele małopolskich struktur PiS Andrzeja Adamczyka. Zmiana jest pokłosiem buntu wśród działaczy partii w regionie, który stara się spacyfikować Jarosław Kaczyński. - Czy ja wyglądam jak człowiek upokorzony? Nie, realizuję kolejne zadania - zapewniał poseł Adamczyk w rozmowie z WP.

Polityk PiS upokorzony przez Kaczyńskiego? Mamy pierwszy komentarz
Polityk PiS upokorzony przez Kaczyńskiego? Mamy pierwszy komentarz
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Patryk MichalskiWojciech Rodak

Małopolski PiS przechodzi w ostatnich dniach szereg zawirowań. W poniedziałek poseł PiS Łukasz Kmita nie został wybrany marszałkiem tamtejszego sejmiku, ponieważ zbuntowała się przeciwko jego kandydaturze część radnych z jego własnej partii (PiS ma większość w sejmiku).

W związku z tym w środę prezes partii Jarosław Kaczyński odwołał ze stanowiska szefa małopolskich struktur PiS Andrzeja Adamczyka, który, według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski, miał po cichu sprzyjać buntownikom. Na jego miejsce wyznaczony został Łukasz Kmita.

"Nie wiem, co pan mi imputuje"

W czwartek poprosiliśmy Adamczyka o skomentowanie tej sytuacji. Poseł PiS i były minister infrastruktury starał się sprawiać wrażenie, że w istocie "nic się nie stało". Zapewniał, że "nie czuje się upokorzony" decyzją prezesa PiS.

- Nie wiem, co pan mi imputuje, co pan ma na myśli. Czy ja wyglądam jak człowiek upokorzony? Nie. Realizuję kolejne zdania, które są przede mną. Swoista sztafeta, która w takich sytuacja dobrze działa, spowodowała, że inny poseł realizuje strategię partii w Małopolsce - wyjaśniał Adamczyk.

"Dynamiczne zmiany świadczą o ciągłości dowodzenia"

Nie miał sobie nic do zarzucenia. Zaznaczył, że pod jego przywództwem, trwającym od listopada, małopolskie struktury PiS odniosły sukces w wyborach do sejmiku województwa małopolskiego. - Dzisiaj pracujemy na zwycięstwo w wyborach europejskich - zapewniał Adamczyk.

Nie chciał odpowiedzieć wprost, dlaczego został zastąpiony przez Kmitę. - Zmiany są dynamiczne, a dynamiczne zmiany świadczą o ciągłości dowodzenia. Jest takie powiedzenie, popularne przede wszystkim w wojsku - deklarował z nerwowym uśmiechem polityk.

Zapewnił, że "cieszy się", iż małopolskie struktury PiS "będą nadal dynamicznie zarządzane". - Wspieram wszystkich członków PiS bez wyjątku - podkreślił.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)