Matecki żegna się z komisją. "Złożyłem prośbę"
Dariusz Matecki z Suwerennej Polski nie będzie członkiem sejmowej Komisji Sprawiedliwości. Borys Budka przekazał, że wynika to z decyzji PiS. "Każda niegodziwość zostanie rozliczona" - skomentował. Tymczasem sam Matecki twierdzi, że sam wybrał inne komisje.
Poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki nie będzie zasiadać w sejmowej Komisji Sprawiedliwości
"Działając w imieniu Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska (...) wnoszę o zawnioskowanie przez Prezydium Sejmu o dokonanie zmiany w składzie osobowym Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka polegając na odwołaniu z jej składu posła Dariusza Mateckiego" - czytamy w opublikowanym przez Borysa Budkę piśnie zaadresowanym do marszałka Szymona Hołowni.
"Dariusz Matecki byt wielokrotnie oskarżany w przestrzeni publicznej, a także na drodze formalno-prawnej o stosowanie mowy nienawiści, udział w tzw. "aferze hejterskiej", polegającej na organizowaniu i koordynowaniu działań prześladowczych wobec sędziów, którzy sprzeciwiali się reformie sadownictwa prowadzonej przez Ministra Zbigniewa Ziobro, a także mógł przyczynić się do ujawnienia danych umożliwiających identyfikacje tragicznie zmarłego dziecka, ofiary pedofilii" - pisze dalej Budka w piśmie do Hołowni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była w Zjednoczonej Prawicy, teraz rozliczy PiS. "Brzydzę się nimi"
Matecki wypada z komisji
"Biorąc pod uwagę powyższe należy uznać, ze poseł Dariusz Matecki nie powinien zasiadać w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która zajmuje się m.in. sprawami przestrzegania prawa, praworządności i praw człowieka" - podsumował.
W związku z powyższym - jak poinformował Budka, Matecki decyzją PiS stracił miejsce w komisji. "Liczy się skuteczność. PiS wycofuje Mateckiego ze składu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Ale to dopiero początek. Każda niegodziwość zostanie rozliczona" - skomentował poseł PO.
"I znów kłamią"
Tymczasem Dariusz Matecki zarzucił Budce kłamstwo. Poseł Suwerennej Polski stwierdził, że sam chciał opuścić komisję.
"I znów kłamią. Panie Budka, to nie PiS mnie usuwa z Komisji Sprawiedliwości. Dwa dni temu w Klubie PiS złożyłem prośbę o wypisanie mnie z tej Komisji. Powód? Mieliśmy wybrać po dwie komisje stałe - wybrałem: Komisję Ochrony Środowiska i Kultury" - napisał na platformie X.
