Brutalny atak w Gazie. "Zamordowali też swoje własne dzieci"
We wtorek na szpital w centrum Gazy spadła rakieta, której wybuch - wedle szacunków - zabił nawet 500 osób. Hamas oskarża o atak Izrael. Władze w Tel Awiwie jednak stanowczo zaprzeczają.
Siły Obronne Izraela (IDF) oświadczyły, że na szpital spadła rakieta wystrzelona przez współpracującą z Hamasem organizację Palestyński Islamski Dżihad. Miała to być nieudana próba ataku na Izrael.
"Cały świat powinien wiedzieć: to barbarzyńscy terroryści w Gazie, a nie IDF, zaatakowali tamtejszy szpital. Ci, którzy mordowali nasze dzieci, zamordowali też swoje własne dzieci" - napisał Netanjahu w mediach społecznościowych.
Prezydent Izraela Icchak Hercog również obwinił za atak Palestyński Islamski Dżihad. Potępił przy tym "media, które połykają kłamstwa Hamasu i Islamskiego Dżihadu", a także "podłych terrorystów w Gazie, którzy umyślnie przelewają krew niewinnych".
Rzecznik Islamskiego Dżihadu zaprzeczył tym oskarżeniom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: nastolatki nie zachowały ostrożności. Wpadły wprost pod auto
Oburzenie na świecie. Setki ofiar
Tymczasem władze wielu krajów potępiły natomiast za ten atak Izrael. Są wśród nich Egipt, Jordania, Turcja, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn. Przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas określił atak jako "potworną zbrodnię i ludobójstwo".
Po wybuchu w szpitalu w Gazie na Zachodnim Brzegu Jordanu doszło do starć pomiędzy Palestyńczykami a palestyńskimi siłami bezpieczeństwa. Protestujący przeciwko Abbasowi w Ramallah rzucali kamieniami w funkcjonariuszy.
Były przywódca Hamasu Chalid Maszal zaapelował do zwolenników, by natychmiast zgromadzili się na wiecach przed ambasadami Izraela, aby zaprotestować przeciw atakowi. Z kolei libański Hezbollah ogłosił środę "dniem bezprecedensowego gniewu" przeciwko Izraelowi i wizycie prezydenta USA Joe Bidena w tym kraju.
Izrael atakuje Strefę Gazy w odwecie za atak Hamasu. 7 października bojownicy palestyńskiej organizacji przedostali się na teren tego kraju i zabili ok. 1400 osób, a ponad 100 porwali jako zakładników. Ze Strefy Gazy wystrzeliwane są też rakiety w kierunku Izraela.
Źródło: PAP