Broni Wieczorka. "Nie zasługuje na dymisję"
Premier Donald Tusk zdecyduje o losach ministra nauki Dariusza Wieczorka. Poseł Lewicy Tomasz Trela broni szefa resortu, przekonując, że "nie zasługuje" on na dymisję. - Pan minister powinien wziąć to na klatę, wyjaśnić, jak trzeba - mówił.
16.12.2024 | aktual.: 16.12.2024 12:10
Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze dziś będzie rozmawiał o przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka. Według nieoficjalnych informacji - spodziewana jest dymisja.
Wieczorka w Sejmie bronił wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela. - Ja całość działania pana ministra Wieczorka jako szefa resortu nauki, jego zaangażowanie, pozyskiwanie dodatkowych środków na rozwój nauki, oceniam pozytywnie. Widziałem jego trudy w zwiększeniu budżetu na naukę zarówno na ten, jak i na przyszły rok i za to należą się brawa - mówił.
- Te sytuacje z ostatniego tygodnia są niepokojące, dzisiejsze oświadczenie majątkowe i dane o oświadczeniu majątkowym tez są niepokojące, ale to wszystko można wyjaśnić. W moim przekonaniu minister Wieczorek nie zasługuje na dymisję - przekonywał.
Podkreślił, że ostateczną decyzję podejmie lider Nowej Lewicy i premier. - Każdy kto pełni funkcję ministerialną wie, że to nie jest funkcja dożywotnia. Ministrem się bywa - powiedział.
Dodał, że jego zdaniem "sprawę można wyjaśnić i nie musi dochodzić do dymisji". Podkreślił, że Lewica nie zamierza "umierać" za Wieczorka.
- Wolałbym jednak nie reagować alergiczne na wniosek PiS, którzy zapowiadają wotum nieufności wobec ministra - mówił.
- Pan minister powinien wziąć to na klatę, wyjaśnić, jak trzeba - przeprosić, porozmawiać z panią, którą ta sprawa dotyczy w sposób bezpośredni. Nie musi dochodzić do dymisji - przekonywał.
Trela: będę trzymał stronę kolegi
Wcześniej w programie "Tłit" Trela zapewniał, że Wieczorek nie jest "obciążeniem" dla rządu, a w historiach z nim związanych jest "dużo niedomówień". - Będę trzymał stronę swojego kolegi, ale nie jestem obojętny na to, co słyszę - mówił.
- Ja uważam, że powinno być jednoznaczne wytłumaczenie tych wszystkich spraw. Nie powinno być dymisji - ocenił Trela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wokół Wieczorka
W ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła, że minister "zdemaskował" 71-letnią sygnalistkę zgłaszającą nieprawidłowości na Uniwersytecie Szczecińskim (którego rektorem jest znajomy Wieczorka), skazując ją na ostracyzm ze strony władz uczelni. Kobietę - która pracuje na USz od kilkudziesięciu lat - nazywano "donosicielką", mimo że niczego złego nie zrobiła.
To nie jedyna kontrowersja wokół ministra. WP opisywała niedawno, że żona Wieczorka awansowała na Uniwersytecie Szczecińskim na dyrektora niedługo po tym, jak rektor obniżył próg awansu na to stanowisko.
W poniedziałek dziennikarze WP ujawnili także, że Wieczorek nie wpisał do oświadczenia majątkowego dwuhektarowej działki oraz miejsca garażowego.
Czytaj więcej: