"Może powinien nastąpić coming out palących marihuanę?"
Partner Kory krytykuje hipokryzję niektórych polityków prawicy w sprawie marihuany. "Dla polityków PiS marihuana to w ogóle jest biała śmierć. Chcę tylko przypomnieć, że Ryszard Terlecki, dziś poseł PiS, to jedna z najważniejszych postaci polskiego ruchu hipisowskiego. Był kiedyś orędownikiem substancji rozszerzających świadomość. Również poseł Kuchciński z PiS był znanym hipisem z Przemyśla i miał takie same poglądy jak Terlecki. Jarosław Sellin też otarł się o ruch hipisowski, przypuszczam, że niejeden raz palił marihuanę. Janek Pospieszalski, dziś apologeta Kaczyńskiego, kiedyś był moim przyjacielem, w latach osiemdziesiątych wielokrotnie paliłem z nim marihuanę. (...) Nie wiem, dlaczego Janek się tak nagle zmienił. Wydaje mi się, że z wyrachowania. Krzysztof Skowroński, dziennikarz prawicowy, również otarł się o ruch hipisowski".
"Tak jak w wypadku homoseksualistów może powinien nastąpić coming out, jeśli chodzi o palenie marihuany, bo wszyscy udają, że nie wiedzą, co to jest, zastraszeni prawicowo-kościelną histerią" - postuluje.