Brawurowa misja Mi‑8. Ujawniono kulisy akcji znad Azowstalu
Obrona Mariupola i próba pomocy ukraińskim żołnierzom walczącym w oblężonym zakładzie Azowstal stały się jednymi z głośniejszych epizodów trwającej wojny. Kijów poinformował, że w jednej z akcji dostarczenia zaopatrzenia brało udział aż 16 śmigłowców armii Ukrainy.
Szczegóły udanej operacji podczas walk o Azowstal ujawnił szef ukraińskiego wywiadu gen. dywizji Kiriło Budanow.
Pomoc dla Azowstalu. Generał o akcjach Mi-8
- Wywiad wojskowy Ukrainy zorganizował i przeprowadził operację specjalną dostaw broni, żywności i leków dla obrońców Mariupola. Łącznie wzięło w niej udział 16 śmigłowców, z których dwa zostały zestrzelone - powiedział Budanow w rozmowie z portalem War Zone.
Generał wyjaśnił, że przeprowadzono siedem takich operacji i wszystkie zakończyły się sukcesem. Serwis War Zone dodaje, że zaopatrzenie było dowożone śmigłowcami Mi-8, a w ramach każdej z misji załogi latały do Mariupola nawet cztery razy dziennie.
Piloci decydowali się na loty mimo bardzo silnego ognia rosyjskiej obrony przeciwlotniczej i polujących na Ukraińców pilotów myśliwców armii Putina.
Zełenski: Straciliśmy bardzo wielu lotników
- Z 16 wszystkich zaangażowanych helikopterów, dwa zostały zniszczone. Kolejna maszyna została zniszczona, przybywając na ratunek jednemu z zestrzelonych Mi-8 - przekazał Budanow.
Wcześniej o trudnej misji ukraińskich załóg Mi-8 mówił prezydent Wołodymyr Zełenski.- Przez wiele tygodni piloci śmigłowców, wiedząc, że 90 proc. z nich nie wraca, lecieli tam. Straciliśmy bardzo wielu lotników - stwierdził Zełenski kilka dni temu.