Borowski o otwarciu cmentarza we Lwowie
Marszałek Sejmu Marek Borowski powiedział w
piątek dziennikarzom, że ubolewa na tym, iż lwowscy radni
uniemożliwili uroczyste otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich.
17.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ubolewam na tym, że Rada Miasta Lwowa tak ostro zareagowała i uniemożliwiła tę bardzo ważną uroczystość, czyli otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich - powiedział Borowski w piątek we Wrocławiu.
Przyznał, że pojednanie narodu polskiego i ukraińskiego jest bardzo trudne. Wciąż panuje w nas jakaś fobia. Przyznam jednak, że ze strony polskiej jest więcej dobrej woli - ocenił marszałek.
Jego zdaniem, w tej chwili nie jest możliwe ustalenie nowej daty otwarcia cmentarza we Lwowie. Borowski powiedział jednak, że do tych uzgodnień trzeba będzie jak najszybciej wrócić.
W tym całym negatywnym zdarzeniu można się jednak dopatrzyć czegoś optymistycznego. Po raz pierwszy bowiem odezwały się głosy polityków, naukowców, osób znaczących na Ukrainie, którzy opowiedzieli się za zakończeniem sprawy i skrytykowali radnych ze Lwowa - mówił Borowski. (mp)