Boris Johnson organizował przyjęcia w lockdownie? Policja: sprawdzimy

Londyńska policja zbada, czy premier Boris Johnson organizował w czasie ścisłego lockdownu przyjęcia w rezydencji przy Downing Street 10. Na premiera wpłynęły skargi po tym, jak sprawę świątecznych spotkań opisała brytyjska prasa.

WOLVERHAMPTON, ENGLAND - APRIL 19: Prime Minister Boris Johnson holds up a pint during a visit to The Mount pub and restaurant on April 19, 2021 in Wolverhampton, United Kingdom. The Prime Minister is on the local election campaign trail in West Midlands, (Photo by Jacob King - WPA Pool/Getty Images)Johnson organizował przyjęcia w lockdownie? Policja: sprawdzimy
Źródło zdjęć: © GETTY | WPA Pool

Po publikacji dziennika "Daily Mirror", w której opisano przyjęcia zorganizowane przy Downing Street w okresie obowiązywania ścisłych restrykcji, skargi na Borisa Johnsona złożyli politycy opozycji Neil Coyle i Barry Gardiner.

"Jest namacalne poczucie oburzenia wśród wyborców, że oni przestrzegali przepisów, podczas gdy ci na szczycie rządu, którzy są odpowiedzialni za ich opracowanie i egzekwowanie, łamali je" - napisał ten pierwszy w liście do komendanta policji metropolitalnej Cressidy Dick.

Policja zajmie się sprawą

W odpowiedzi na skargi i w związku z oburzeniem opinii publicznej policja podjęła decyzję o przyjrzeniu się sprawie. "Naszą polityką jest, aby rutynowo nie badać retrospektywnych naruszeń przepisów covidowych, jednak rozważymy otrzymaną korespondencję" - głosi oświadczenie policji w tej sprawie.

"Daily Mirror" opisał w swojej publikacji dwa przyjęcia. Jedno z nich miało odbyć się 27 listopada, czyli w okresie obowiązywania drugiego londyńskiego lockdownu. Podczas tego wydarzenia Johnson miał wygłosić przemówienie pożegnalne dla jednego ze swoich asystentów. Drugie opisane przyjęcie miało mieć charakter nieoficjalny, ale odbywać się za zgodą premiera. Była to świąteczna impreza personelu datowana na 18 grudnia, na kilka dni po kolejnym zaostrzeniu restrykcji covidowych. Dziennik twierdzi, że w każdym z przyjęć uczestniczyło do 50 osób.

Johnson, zapytany o sprawę przyjęć, nie zaprzeczył, że się nie odbyły. Podkreślił jednak, że przy ich organizacji nie zostały złamane żadne przepisy. Tę wersję potwierdził również rzecznik premiera, który nie chciał jednak zdradzić, jak dokładnie udało się zorganizować wydarzenia w zgodzie z przepisami.

"Taniec na grobach umarłych". Ostre słowa dr Szułdrzyńskiego

Wybrane dla Ciebie

Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało
Estońscy instruktorzy w Polsce. Będą szkolili Ukraińców
Estońscy instruktorzy w Polsce. Będą szkolili Ukraińców