PolskaBon dla nauczycieli. Będzie pomoc? Przemysław Czarnek podjął decyzję

Bon dla nauczycieli. Będzie pomoc? Przemysław Czarnek podjął decyzję

Bon dla nauczycieli. Będzie pomoc? Przemysław Czarnek podjął decyzję
Bon dla nauczycieli. Będzie pomoc? Przemysław Czarnek podjął decyzję
Źródło zdjęć: © Pixabay
18.11.2020 16:14, aktualizacja: 02.03.2022 10:46

Bon dla nauczycieli. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, podjął decyzję ws. pomocy dla nauczycieli, którzy prowadzą zdalne nauczanie. Jak podkreślił, do MEN w tej sprawie wpłynęło aż 1500 wniosków od pedagogów i związkowców.

Przemysław Czarnek zabrał głos ws. programu "bon dla nauczycieli". Chodzi o 500 złotych, które nauczyciele mogą otrzymać od Ministerstwa Edukacji i Nauki na poprawienie jakości zdalnego nauczania.

Bon dla nauczycieli. Przemysław Czarnek podjął decyzję

- Po konsultacjach dzisiaj podpisuję rozporządzenie dotyczące wsparcia zdalnego nauczania dla nauczycieli, którzy prowadzą tę naukę teraz i będą prowadzić przez dłuższy czas. Przekazujemy na to 300 milionów złotych - poinformował Przemysław Czarnek.

Jak dodał, w 2020 roku rząd przeznaczył aż miliard złotych na osprzętowienie i cyfryzację szkół. - Bardzo dziękuję za to panu premierowi, a także panu Dariuszowi Piontkowskiemu, który tę naukę zdalną wdrażał jako pierwszy - podkreślił minister edukacji i nauki.

- W ramach tego miliarda złotych jest te 300 milionów na bon dla nauczycieli na narzędzia elektroniczne. Refundacja dotyczy sprzętu zakupionego od 1 września przez nauczycieli, którzy prowadzą zdalne nauczanie - zaznaczył Przemysław Czarnek.

Minister podkreślił, że zakup sprzętu będzie objęty przez szeroki katalog różnego rodzaju elektroniki. - W tym katalogu, który dotyczy bonu dla nauczycieli, znajdują się sprzęty, które wymieniliśmy wcześniej, a także te postulowane przez związki i nauczycieli - tłumaczył Przemysław Czarnek i dodał, że MEN będzie podejmował kolejne działania w celu poprawy sytuacji związanej ze zdalnym nauczaniem.

Bon dla nauczycieli. Przemysław Czarnek: Ten program jest potrzebny

Głos zabrał też Dariusz Piontkowski. - Ten bon dla nauczycieli ma inną formułę, niż wcześniejsza pomoc. Wtedy te pieniądze płynęły bezpośrednio do szkół, a nowa inicjatywa pozwala na zakup urządzeń, które nauczanie zdalne przemienią w bardziej efektywne - mówił były szef MEN.

- Wpłynęło do nas 1500 wniosków o uproszczenie tego systemu uzyskania refundacji. To będzie jeden wniosek, tam nauczyciel ma podać swoje dane, wskazać zakup oraz pokwitowanie, które je potwierdza. Pozostała procedura jest już poza nauczycielem - dodał polityk.

Zdaniem Piontkowskiego bon dla nauczycieli wpłynie na efektywność zdolnego nauczania, a także polepszy jakość kształcenia polskich uczniów i studentów.

W trakcie konferencji padły też pytania od dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło bonu dla nauczycieli w przedszkolach. - Dziś refundacja dotyczy tych nauczycieli, którzy prowadzą zdalne nauczanie. Przedszkola na ten moment pracują stacjonarnie - tłumaczył Przemysław Czarnek. - Ten program jest potrzebny po to, by zdalne nauczanie w naszych szkołach było bardziej efektywne - podkreślił.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także