Bój o Czasiw Jar. Rosjanie wypychają Ukraińców

Nazar Wołoszyn, rzecznik operacyjno-strategicznej grupy żołnierzy Chortyca, której żołnierze walczą w Czasiw Jarze, potwierdził, że dowództwo podjęło decyzję o wycofaniu wojska z jednej z dzielnic miasta - Kanału. Nie jest to jedyna zdobycz Rosjan w ciągu ostatniej doby. Udało im się także opanować dwie miejscowości w obwodzie donieckim, na tzw. kierunku pokrowskim.

Bój o Czasiw Jar. Rosjanie wypychają Ukraińców
Bój o Czasiw Jar. Rosjanie wypychają Ukraińców
Źródło zdjęć: © PAP | Dmytro Smolienko
Violetta Baran

Przy brakach w uzbrojeniu i amunicji ukraińskiej armii, wydłużenie linii frontu przez Rosjan przynosi efekty. Jak informuje serwis Deep State na swoim kanale na Telegramie, Rosjanie odnoszą sukcesy na kilku odcinkach. W obwodzie donieckim, nacierając w kierunku Pokrowska, zajęli dwie miejscowości - Sokił i Woschod.

Deep State podał także w środę wieczorem, że Rosjanie zmusili także Ukraińców do wycofania się z jednej z dzielnic Czasiw Jaru - Kanału.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Nazar Wołoszyn, rzecznik operacyjno-strategicznej grupy żołnierzy Chortyca, której żołnierze walczą w Czasiw Jarze, potwierdził w czwartek tę informację.

Podpułkownik Wołoszyn wyjaśnił, że "utrzymywanie dzielnicy Kanał po wejściu tam przeciwnika stało się bezcelowe, bo zagrażało życiu i zdrowiu naszych żołnierzy, a pozycje naszych obrońców zostały zniszczone".

Wołoszyn dodał, że dowództwo podjęło decyzję o przeniesieniu sił na "lepiej chronione i przygotowane pozycje". Mimo to, jak zauważył, "nawet tam przeciwnik nie zaprzestaje działań bojowych".

Czasiw Jar. Jego utrata otworzy Rosjanom drogę do Konstantynówki

Czasiw Jar, to miejscowość, która była wcześniej wykorzystywana jako hub logistyczny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ma duże znaczenie operacyjne, między innymi ze względu na swoje strategiczne położenie na wzniesieniach.

Zdaniem amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, ewentualne przejęcie kontroli nad Czasiw Jarem przez wojska rosyjskie mogłoby otworzyć drogę do ofensywy na pobliską Konstantynówkę. Ta ostatnia jest od dawna postrzegana jako kluczowy cel rosyjskiej operacji w Donbasie.

Jeżeli wojska rosyjskie zdołałyby opanować te miejscowości, prawdopodobnie umożliwiłoby to przygotowanie natarcia na Kramatorsk i Słowiańsk. Są to dwa najważniejsze miasta Donbasu, które wciąż pozostają pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sukcesy Rosjan okupione są ogromnymi stratami. Jak przekazał w czwartek ukraiński sztab generalny, ostatniej doby Ukraińcy wyeliminowali z walki ok. 1200 rosyjskich żołnierzy.

Źródło: Telegram/Deep State, PAP, pravda.com.ua

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski