PolskaBohdan Maruszewski: WOŚP walczy o godną opiekę medyczną dla osób starszych

Bohdan Maruszewski: WOŚP walczy o godną opiekę medyczną dla osób starszych

- W zeszłym roku Fundacja WOŚP po raz pierwszy zbierała pieniądze na rzecz godnej opieki medycznej dla seniorów. Wyposażyła w sprzęt wszystkie oddziały geriatryczne. Godność to nie tylko sprzęt, to również sposób traktowania pacjentów - mówi prezes fundacji prof. Bohdan Maruszewski.

Bohdan Maruszewski: WOŚP walczy o godną opiekę medyczną dla osób starszych
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

25.01.2014 | aktual.: 25.01.2014 10:31

Kiedy WOŚP zaczynała grać, najbardziej zaniedbaną dziedziną medycyny była kardiochirurgia dziecięca; obecnie zmieniła się sytuacja medyczna i demograficzna, liczba osób w wieku podeszłym, gdy pomoc medyczna potrzebna jest najczęściej, drastycznie wzrosła - powiedział Maruszewski.

Dlaczego fundacja zdecydowała się zająć opieką medyczną nad osobami w podeszłym wieku?

Bohdan Maruszewski: - Autorem tego pomysłu jest Jurek Owsiak. To on wymyślił, żeby 21. Finał po raz pierwszy zawierał element godnych warunków leczenia dla osób w starszym wieku. To było związane z tym, że dowiedzieliśmy się, w jak dramatycznych warunkach jest polska geriatria. W Polsce mamy 700 łóżek geriatrycznych, a zgodnie z normami unijnymi powinniśmy mieć 7 tys. Do ubiegłego roku w woj. mazowieckim przy tym zagęszczeniu ludności, jaka jest na Mazowszu, nie było ani jednego geriatry i ani jednego łóżka geriatrycznego, to pokazuje skalę potrzeb. Teraz już mamy pierwszy oddział - 10 łóżek, za chwilę będziemy mieli dwa.

Podczas ostatniego Finału wspominał pan, że dzięki dyskusji publicznej na ten temat, która została wywołana przez WOŚP, coś w tej dziedzinie zaczyna się już zmieniać, np. coraz częściej zdarza się, że w oddziałach internistycznych ordynatorzy wydzielają pododdziały geriatryczne. Czy WOŚP ma ambicję zrewolucjonizować polską geriatrię, tak jak to się udało z niektórymi innymi dziedzinami medycyny?

- Kiedy 23 lata temu WOŚP zaczynała grać - mówię tu o pierwszym Finale, który był całkowicie poświęcony kardiochirurgii dziecięcej, dzieciom z wrodzonymi wadami serca - sytuacja demograficzna kraju była zupełnie inna.

Wówczas w Polsce rodziło się rocznie 6 tys. dzieci z wrodzonymi wadami serca, a w 1990 r., to były początki WOŚP, w Polsce wykonaliśmy jedynie 600 operacji wad wrodzonych serca, z czego dużą część u dorosłych. Przede wszystkim dlatego, że nie było sprzętu, nie było systemu wczesnego wykrywania tych chorób. Taka była wówczas sytuacja demograficzna i medyczna w Polsce, że to dziedzina medycyny najbardziej zaniedbana. W ciągu 23 lat WOŚP doprowadziła do absolutnej rewolucji w leczeniu wad wrodzonych serca u dzieci. Obecnie w Polsce leczonych jest 2,7 tys. dzieci, liczba operacji wad wrodzonych serca na 1 mln mieszkańców jest większa niż w Niemczech - najbogatszym kraju Europy.

Ale przez te 20 lat sytuacja demograficzna Polski się kompletnie zmieniła, teraz jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, liczba osób w wieku podeszłym, a więc takim, gdy pomoc medyczna potrzebna jest najczęściej, w sposób drastyczny wzrosła.

Wiemy, że dzisiaj w Polsce jest 40 oddziałów geriatrycznych, 700 łóżek, pewna część osób w wieku podeszłym leczona jest w oddziałach internistycznych, gdzie nie ma specjalistycznego sprzętu ani wiedzy na temat specyfiki geriatrii. W związku z tym pierwszy rok naszego działania polegał na tym, żeby wszystkie oddziały geriatryczne oraz internistyczne, gdzie leczeni są ludzie starsi, wyposażyć w sprzęt.

Jaki sprzęt kupiła fundacja?

- Do 67 oddziałów trafiło 2 270 sztuk urządzeń medycznych, za łączną kwotę prawie 21 mln zł.

Powiem to bez żenady: tam są takie urządzenia medyczne, o jakich ja, lekarz pracujący ponad 30 lat w zawodzie, nie miałem pojęcia - tak nowoczesne, tak zaawanasowane i tak potrzebne jednocześnie, do codziennej opieki nad osobami w wieku podeszłym.

Kupiliśmy np. 1 115 łózek - to nie jest łóżko z materacem, ale to elektroniczne urządzenie, które dostosowuje pozycję do potrzeb pacjenta. Poza tym dodatkowo kupiliśmy materace przeciwodleżynowe. Wymieniliśmy łóżka we wszystkich oddziałach geriatrycznych, a jak widać z tych liczb, także w części oddziałów internistycznych.

Kupiliśmy 95 kardiomonitorów, 28 utrasonografów - tylko dla geriatrii, do wczesnej, szybkiej diagnostyki. Kupiliśmy też specjalne podnośniki, które umożliwiają jednej osobie opiekującej się chorym leżącym, nieruszającym się na podniesienie go, wykonanie wszystkich czynności higienicznych, pozwalają uniknąć odleżyn, ułatwiają leczenie tam, gdzie one wystąpią. Kupiliśmy również fotele kąpielowe, rotory - takie urządzenia do usprawniania ruchu czy wręcz pionizacji chorych, którzy bez tego nie mogliby stanąć na własnych nogach.

To są urządzenia super nowoczesne - XXII wiek, nawet nie XXI!

I co dalej? W tym roku WOŚP ponownie grała dla osób najstarszych, choć wszystkie oddziały są już wyposażone.

- Kontynuujemy temat, bo, oczywiście, nie zapewniliśmy pełnej poprawy, nie zaspokoiliśmy wszystkich potrzeb. Wszędzie tam, gdzie powstanie nowy oddział geriatrii - będzie w strukturze szpitala i będzie miał zapewnione finansowanie - my ten oddział wyposażymy w najnowocześniejszy sprzęt, na który stać tylko nas ze względu na zaufanie, jakie WOŚP ma u Polaków.

Jednak godna opieka medyczna dla najstarszych pacjentów to nie tylko najnowocześniejszy sprzęt.

- Oczywiście. Dlatego na finałowych koszulkach WOŚP znajdzie pani napis "godność". Bo to jest walka o godność, to jest absolutnie kluczowe. To, oczywiście, nie tylko sprzęt wysokiej klasy, to również personel, również sposób traktowania pacjentów. Ale w tej dziedzinie również staramy się coś zrobić.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)