PolitykaBochenek: jesteśmy otwarci na współpracę z prezydentem

Bochenek: jesteśmy otwarci na współpracę z prezydentem

Zdaniem rzecznika rządu Rafała Bochenka bez kompleksowej reformy wymiaru sprawiedliwości "nigdy w Polsce nie będzie normalnie". - Nie będziemy mieli takiej demokracji, jaką mogą cieszyć się państwa Europy Zachodniej - stwierdził.

Bochenek: jesteśmy otwarci na współpracę z prezydentem
Źródło zdjęć: © WP.PL
Violetta Baran

26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 08:39

Rząd jest otwarty na współpracę z prezydentem przy reformie wymiaru sprawiedliwości, ale ma w tej sprawie jasno określone cele - zapewnił rzecznik rządu Rafał Bochenek w radiowej Jedynce. Dodał, że premier Beacie Szydło bardzo zależy na przeprowadzeniu reformy sądownictwa, a jedyna podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa - o ustroju sądów powszechnych - do tego nie doprowadzi.

W poniedziałek prezydent poinformował, że zawetuje dwie z trzech ustaw PiS dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości. Zapowiedział przy tym, że przygotuje własne projekty reform Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. We wtorek podpisał z kolei nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych.

- Te wszystkie zmiany były odwzorowaniem przepisów, które funkcjonują w krajach zachodniej Europy - mówił rzecznik rządu o zawetowanych przez prezydenta ustawach o KRS i Sądzie Najwyższym. - Spotykaliśmy się z nieprawdziwymi zarzutami, to było przyczyną protestów - ocenił Bochenek.

- Nasze argumenty nie do końca przebijały się w tej skali dezinformacji, jaka była przede wszystkim w internecie. Z drugiej strony kwestie prawne są sprawami dość skomplikowanymi i trudno jest je wytłumaczyć w przystępny sposób osobom, które nie są prawnikami - przyznał rzecznik rządu.

Bochenek podkreślił, że rząd - zmierzając do reformy wymiaru sprawiedliwości - ma trzy podstawowe cele, o których mówiła w swoim orędziu premier Beata Szydło. - To zmiany personalne w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, by dopuścić młode osoby do pracy w sądach, zwiększenie demokratycznej kontroli nad nimi oraz stworzenie Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym, która doprowadzi do tego, że wreszcie będą wyciągane konsekwencje wobec sędziów dopuszczających się nadużyć, bo dzisiaj tej odpowiedzialności w tym środowisku nie było praktycznie żadnej - mówił w radiowej Jedynce.

- Jesteśmy szerokim blokiem Zjednoczonej Prawicy i rzeczywiście są różne głosy, które się pojawiają wśród różnych polityków. Każdy może mieć różne koncepcje na temat reformy wymiaru sprawiedliwości. Ta dyskusja toczy się nie tylko w rządzie, ale również w szerokim bloku i obozie Zjednoczonej Prawicy - mówił Bochenek pytany o poparcie weta prezydenta przez Polskę Razem. - Ona będzie trwała na pewno przez najbliższe tygodnie, zwłaszcza że mają być przygotowane nowe ustawy, ale wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że wymiar sprawiedliwości trzeba reformować i ta reforma na pewno będzie i na pewno z tej drogi nie zejdziemy - zapewnił.

Pytany o deklaracje opozycji, która zapowiedziała prace nad własnymi ustawami reformującymi wymiar sprawiedliwości i współpracę z prezydentem odparł, że nie widzi w tych zapowiedziach "szczerych chęci". Jego zdaniem to jedynie "pudrowanie rzeczywistości".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)