Rzecznik rządu o decyzji prezydenta. "Trudno zrozumieć"
- 70 proc. Polaków popiera reformy wymiaru sprawiedliwości zaproponowane przez PiS; trudno zrozumieć decyzję pana prezydenta o zawetowaniu ustaw o SN i KRS - mówi rzecznik rządu Rafał Bochenek. Dodał, że reforma sądownictwa zostanie przeprowadzona niezależnie od tego, czy te weta będą następowały.
Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek poinformował, że zawetuje dwie ustawy: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Podpisana przez prezydenta została trzecia z ustaw zmieniających wymiar sprawiedliwości - o ustroju sądów powszechnych. Prezydent zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi nowe wersje projektów reformujących sądownictwo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz: Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy ws. weta
Jakie plany ma PiS?
Do tej kwestii odniósł się we wtorek w TVP Info Rafał Bochenek. - Mamy dzisiaj pewną jasność, jak wygląda sytuacja. Wiemy, że pan prezydent Andrzej Duda podjął się wystąpić z inicjatywą reformy wymiaru sprawiedliwości, wziął na siebie odpowiedzialność tej reformy. My teraz będziemy uważnie się temu przyglądać i śledzić kolejne kroki - zapowiedział rzecznik rządu.
Poinformował, że premier Beata Szydło spotka się w najbliższym czasie z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, by "omówić obecną sytuacją i co w takiej sytuacji rząd powinien zrobić".
- Na pewno będzie to dobra okazja do tego, aby szczegółowo omówić, co zrobić w bieżącej sytuacji, bo te ustawy, nad którymi pracowaliśmy były ustawami dobrymi - stwierdził Bochenek. W jego ocenie, ustawy reformujące sądownictwo miały doprowadzić do "właściwej i oczekiwanej społecznie od 28 lat reformy w polskim wymiarze sprawiedliwości".
Rzecznik rządu zwracał też uwagę, że 70 proc. Polaków popiera reformy zaproponowane przez PiS. - Szkoda, że pan prezydent je zawetował - oświadczył. - Trudno zrozumieć, oczywiście, decyzję pana prezydenta - dodał.
Zobacz także: Prezydent vs premier. Dwa orędzia w tym samym czasie
Bochenek odniósł się do słów prezydenta, który mówił w poniedziałek, że przed podjęciem decyzji o zawetowaniu ustaw o SN i KRS odbył wiele konsultacji: z prawnikami, sędziami, adwokatami, profesorami, socjologami, filozofami i politykami, a także z Zofią Romaszewską.
- My jako PiS i premier Beata Szydło wsłuchuje się w głos Polaków. Od samego początku premier bardzo wyraźnie podkreślała, iż ta reforma będzie przeprowadzona niezależnie od tego, czy te weta będą następowały - oświadczył Bochenek.
- Są pewne pomysły, to wymaga pewnych decyzji politycznych. Trwają rozmowy, musi być decyzja i premier, i rządu oraz naszego zaplecza politycznego czyli PiS-u. Jak tylko takowe zapadną, będziemy o nich informować - mówił Rafał Bochenek.
- Będziemy chcieli wdrożyć właściwe zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które mają zdemokratyzować wymiar sprawiedliwości, mają przyspieszyć postępowania, mają przyczynić się do większej transparentności i uczciwości tego środowiska, które dotychczas było poza jakąkolwiek kontrolą demokratyczną - podkreślił rzecznik rządu.
Pytany, czy będzie próba odrzucenia prezydenckiego weta, Bochenek oświadczył, że trzeba będzie to przeanalizować. Przypominał, że trwają właśnie wakacje parlamentarne. - Zobaczymy, jaka będzie decyzja na początku nowego sezonu politycznego we wrześniu. To oczywiście zależy od tego, czy uda się zgromadzić odpowiednią większość do odrzucenia weta - dodał.