Bitwa o dusze słuchaczy Radia Zet. 8,3 mln osób nie może przejść na lewactwo
Jeśli wystawione na sprzedaż Radio Zet trafiłoby w ręce Agory, wspieranej funduszem George Sorosa, to będzie przykład "kolonizacji mediów" - stwierdzili eksperci TV Trwam. Duże koncerny chcą modelować nowy typ człowieka, bez fundamentów tradycji katolickiej.
- Jestem przeciwna temu, by duże koncerny medialne stawały się coraz większe. Powoduje to oligarchizację mediów, monopolizację przekazu. Odbiorca zaczyna żyć w bańce, która zawiera informacje tylko z jednego źródła - mówi WP Barbara Bubula, posłanka PiS, która niedawno była prelegentką na konferencji pt "Oblicza kolonizacji mediów", zorganizowanej na toruńskiej uczelni założonej przez o. Tadeusza Rydzyka.
Nie wymieniając nazwy, wskazuje swojego faworyta w transakcji przejęcia Radia Zet i reszty serwisów grupy medialnej. - To powinien być podmiot, który jeszcze nie działa na rynku radiowym, najlepiej polski kapitał - dodaje. Wyjaśnijmy, czyli nie Agora (ma już kilka rozgłośni), ale bracia Karnowscy.
Kto kupi Eurozet? Zły spekulant, lewacy i dobrzy patrioci
Zaczęła się bitwa o dusze. Wystawiona przez czeskiego właściciela grupa Eurozet ma 8,3 mln słuchaczy oraz 6,5 mln czytelników serwisu internetowego. Zainteresowanie zakupem wyrazili bracia Jacek i Michał Karnowscy, wydawcy tygodnika "Sieci" oraz właściciele portalu wPolityce.pl. Mają za sobą senatora Grzegorza Biereckiego, twórcę SKOK-ów, oraz zrepolonizowany bank Pekao SA. Gotowi są wziąć ogromny kredyt. Transakcja jest wyceniania na około 73 mln euro.
Kilka dni temu do negocjacji wszedł jednak konkurent. To Grupa Agora, wydawca "Gazety Wyborczej" i m.in. radia Tok FM, wspierana przez fundusz SFS Ventures, za którymi rzekomo stoją pieniądze George'a Sorosa.
Portal wPolityce.pl wytoczył już najcięższe działa. Według serii artykułów George Soros to "międzynarodowy spekulant" uważający się za boskiego władcę umysłów, "chce kreować nowy typ człowieka". Jeśli wraz z Agorą przejmie Eurozet, "spowoduje kolosalny przechył medialny na stronę histerycznie atakującej ośrodek władzy opozycji". Jacek Świat (PiS), członek sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu ostrzegł, że "kolejna część mediów dostanie się pod wpływ lewactwa".
Kolonizacja mediów w Polsce
Do sprawy odniosły się również media związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Wątek transakcji sprzedaży przewijała się na konferencji o "Obliczach kolonizacji mediów", jaka odbyła się 26 stycznia w Toruniu. Gość konferencji, prof. Janusz Kawecki, członek krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zaprezentował mapy zasięgu rozgłośni i grup radiowych. Radio Zet dociera do znacznie szerszego kręgu odbiorców niż Radio Maryja - wykazywał. Mało tego, że zdarzały się przypadki kiedy sygnał "Zetki" zagłuszał emisję Radia Maryja.
Z dyskusji wynikało, że trzeba bronić Radia Zet przez zakusami zagranicznego kapitału i lewackich wartości.
Głos zabrał sam ojciec Tadeusz Rydzyk, który odnosząc się do całkiem skolonizowanego rynku mediów powiedział, że należy zatrzymać walec niszczący sumienia i wartości Polaków. - Żeby wygrać wojnę nie trzeba broni i czołgów, wystarczy mieć media. Widzimy, co robią media lewicowe i liberalne. Ludziom można wmawiać różne rzeczy tak, aby nawet katolicy występowali przeciwko Kościołowi. Spotykam się z tym coraz częściej - powiedział na antenie TV Trwam.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl