Naprawdę to powiedział. Słowa biskupa o związkach homoseksualnych zadziwiają
W Limanowej odbywa się odpust wiernych. W czwartek podczas inauguracji tego wydarzenia przemówił biskup Leszek Leszkiewicz. Duchowny przestrzegał przed dobrobytem w małżeństwie. W jego opinii może to "doprowadzić do związków homoseksualnych".
Podczas kazania z okazji inauguracji limanowskiego odpustu biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej stwierdził, że aktualnie dożyliśmy materialnie dobrych czasów - przekazał portal limanowa.in.
- Dziś na co dzień jadamy lepiej, niż dawniej jadano w naszych domach na Wielkanoc. I wybrzydzamy. I narzekamy - podkreślił duchowny. Biskup nie mówił jednak o szalejącej inflacji i drożyźnie w kraju. Ta zmusza wiele osób do oszczędności. Na tym nie koniec zaskakujących stwierdzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Krytyczny Tusk. "Odwaga bardzo staniała"
Biskup Leszkiewicz o dobrobycie w małżeństwie
Kapłan kontynuował swój wywód o dobrobycie. Jego zdaniem może on doprowadzić do rozpadu małżeństwa i "wynaturzeń seksualnych".
- Dobrobyt może sprawić, że sakramentalny związek małżeński tak łatwo można zniszczyć. Dobrobyt może sprawić, że człowiek będzie znudzony tym, co ma, będzie myślał, że gdzieś indziej jest lepiej. Będzie myślał, że można skrzywdzić dzieci i żonę lub męża, zrujnować rodzinę - wskazał kapłan, cytowany przez portal limanowa.in.
Zdaniem biskupa Leszkiewicza skutkiem dobrobytu może być "życie wbrew własnej naturze". - Może próbować swojego szczęścia na drodze związków homoseksualnych, na drodze różnego rodzaju wynaturzeń związanych z życiem seksualnym, takiej czy innej próby. "Bo ma do tego prawo". Na tej drodze także człowiek nie znajdzie szczęścia - wskazał duchowny.
Źródło: limanowa.in