Biden powiedział jasno. Ukraina reaguje

- Są rakiety o wysokiej precyzji rażenia, które można wystrzelić na odległość 300 km, są też pociski o zasięgu 70 km. W zupełności wystarczy nam 70 km - powiedział doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Skomentował w ten sposób stanowisko USA, że nie dostarczą rakiet, którymi można uderzyć wewnątrz Rosji.

Nz. ukraińska wyrzutnia rakiet BM-21 "Grad" umieszczona niedaleko ŁugańskaNz. ukraińska wyrzutnia rakiet BM-21 "Grad" umieszczona niedaleko Ługańska
Źródło zdjęć: © East News | ANATOLII STEPANOV
Katarzyna Bogdańska

Wysłanie na Ukrainę systemu artylerii rakietowej M270 MLRS wciąż jest rozważane, ale nie rozważamy przekazania rakiet długiego zasięgu - powiedział PAP przedstawiciel administracji Joe Bidena, wyjaśniając wcześniejszą wypowiedź prezydenta USA.

- System MLRS nadal jest rozważany, ale nie rozważamy przekazania niczego o dłuższym zasięgu, wykraczającym poza użytek na polu bitwy - powiedział urzędnik, nie podając więcej szczegółów.

Odpowiedział w ten sposób na pytanie PAP o sens słów prezydenta Joe Bidena, który powiedział w poniedziałek, że USA nie przekażą Ukrainie "systemów rakietowych, którymi mogą uderzyć wewnątrz Rosji". Zrodziło to spekulacje, że administracja - wbrew wcześniejszym doniesieniom - nie wyśle Kijowowi systemu MLRS lub HIMARS, o które Ukraina od dawna zabiegała, m.in. ze względu na zasięg rakiet.

Informacje USA komentuje strona ukraińska

Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, komentując słowa prezydenta Joe Bidena o niedostarczaniu Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu, oświadczył, że pociski o zasięgu 70 km jego krajowi w zupełności wystarczą - poinformował portal delo.ua.

Według Arestowycza oświadczenie prezydenta USA należy przyjąć ze spokojem. Wyjaśnił, że są różne rakiety M270 MLRS. Są rakiety o wysokiej precyzji rażenia, które można wystrzelić na odległość 300 km, są też pociski o zasięgu 70 km - powiedział.

- W zupełności wystarczy nam 70 km. Mówimy tu o rakietach, a nie o wyrzutniach. Decyzje o wysłaniu wyrzutni rakietowych będą podejmowane w najbliższym czasie. Jeżeli nam ich nie dadzą, urządzimy wzorcową, pokazową histerię – oznajmił Arestowycz.

Macron i Scholz zadzwonili do Putina. "Strategiczny błąd"

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos