Saudyjczycy wspierają polskich muzułmanów. Nie powstrzyma ich kontrola MSWiA i sprzeciw Tatarów

Król Arabii Saudyjskiej ma dla polskich Tatarów podarunek: postawi w Białymstoku Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji. Inwestycja wzbudziła wątpliwości u Joachima Brudzińskiego, który zlecił jej kontrolę. Sam przedstawiciel Tatarów mówi, że jest niepotrzebna. Jednak mufti Tomasz Miśkiewicz obstaje przy swoim: centrum powstanie, a negocjacje warunków dobiegają już końca

Mufti Tomasz Miśkiewicz nie uważa, że wsparcie Arabii Saudyjskiej jest zagrożeniem
Źródło zdjęć: © Forum | Michal Kosc
Piotr Barejka

Zdaniem Tomasza Miśkiewicza, muftiego Muzułmańskiego Związku Religijnego RP, wsparcie Arabii Saudyjskiej nie powinno nikogo dziwić. - Królestwo wspomaga inicjatywy mniejszości muzułmańskich w różnych zakątkach świata - zauważa w rozmowie z Wirtualną Polską. Jednak obawy ma przedstawiciel Tatarów: - Nie wiadomo, co się kryje pod płaszczykiem islamu, takie czasy - mówi Bronisław Talkowski, przewodniczący Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach.

Przekażą środki, a nie wpływy

Napływ pieniędzy z kraju arabskiego nie musi oznaczać ideologicznego wpływu. Tak uważa Tomasz Miśkiewicz, który te dwie kwestie zdecydowanie rozgranicza - Jeżeli ktoś coś sponsoruje, to nie można od razu go oskarżać o wpływy - stwierdza. Jak tłumaczy, to jego związek będzie odpowiedzialny za program nauczania, organizację wydarzeń i administrację. Nie widzi żadnych różnic w tym, jak działa Arabia Saudyjska, a jak polski Kościół katolicki. - Kościół wspiera Chrześcijan w Afryce, a kraje arabskie muzułmańskie mniejszości - ocenia.

Bronisław Talkowski, zapytany o to,możliwy wpływ radykalnego islamu na polskich Tatarów, odpowiada lakonicznie: - Czasem trzeba dmuchać na zimne. Jesteśmy Polakami i kultura arabska nie jest nam potrzebna. Jak przyjedzie ktoś z krajów arabskich i będzie chciał się pomodlić w meczecie, to proszę bardzo, ale nie ma sensu wchodzić w głębsze relacje.

Siedziba bez kanalizacji

Pieniądze króla Arabii Saudyjskiej pozwolą zrealizować inwestycję, która planowana jest już od kilkudziesięciu lat. - Plany budowy centrum były jeszcze w PRL-u, ale cały czas brakowało środków - twierdzi Miśkiewicz. Teraz Muzułmański Związek Religijny RP mieści się w obdrapanym, drewnianym budynku, gdzie nie ma ani drogi dojazdowej, ani kanalizacji. Gdy centrum powstanie, to właśnie w nim będzie miał swoją siedzibę.

Saudyjczycy pokryją wszystkie koszty. Środki zostaną przeznaczone na zakup budynku, dostosowanie obiektu, remont i wyposażenie. Nie wiadomo jeszcze, jak wysoka będzie to kwota. - Jest jeszcze nieustalona, bo to zależy od wielkości budynku. Cały czas trwają konsultacje, które są już na zaawansowanym etapie - mówi Miśkiewicz.

Jednak Talkowski uważa, że Tatarom taka inwestycja jest niepotrzebna. - Jest centrum w Kruszynianach, jest już jeden ośrodek w Białymstoku. Po co nam kolejne? - zastanawia się. Podkreśla też, że nikt nie konsultował tych planów z jego gminą i zrzeszonymi w niej Tatarami.

Pod lupą MSWiA

Sprawą zainteresował się szef MSWiA Joachim Brudziński. - Zleciłem odpowiednim departamentom monitorowanie tej sprawy - napisał na Twitterze.

To Tomasza Miśkeiwicza nie martwi, a wręcz przeciwnie. - Myślę, że chodzi przede wszystkim o zapoznanie się ze sprawą. Pozytywnie odbieram taką decyzję, bo ministerstwo jest po to, aby czuwać i wspomagać - oznajmia.

Natomiast do drugiej części wypowiedzi Brudzińskiego nie podchodzi z tak dużym entuzjazmem. Minister mówił pisał bowiem o odległych "kulturowo, mentalnie, historycznie i geograficznie" ortodoksyjnych saudyjskich wahabitach. - Nie zgodzę się na takie oskarżenia. Arabia Saudyjska to kraj, który szanuje swoją główną religię, tak jak Polska szanuje swoją. Poza tym Polskę też ktoś mógłby o różne rzeczy oskarżyć, bo obecnie mamy dużo ksenofobii i islamofobii - podsumowuje.

Ministerstwo nie chce ujawnić, jakie dokładnie działania podejmie w tej sprawie. Miśkiewicz zapewnia jednak, że zależy mu na przejrzystości inwestycji. Centrum ma być gotowe jesienią.

Wybrane dla Ciebie
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"