Bartłomiej Misiewicz o imprezie w Białymstoku: nie byłem pijany, nie mam się czego wstydzić

- Nie byłem pijany. Nie mam się czego wstydzić - mówi w rozmowie z "Faktem" Bartłomiej Misiewicz. Zaprzecza, że na imprezę w białostockim klubie WOW, opisanej przez dziennik w poniedziałek, przyjechał limuzyną, poruszał się tam z ochroniarzem i pił sporo alkoholu. Sebastian Łukaszewicz, członek gabinetu politycznego ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela obala jednak wersję przedstawioną przez rzecznika MON.

Bartłomiej Misiewicz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński

Z relacji dziennika "Fakt" wynika, że Misiewicz na imprezę w klubie zajechał "z fasonem" - luksusowym BMW. Towarzyszył mu ochroniarz, którego przedstawiał jako funkcjonariusza Żandarmerii Wojskowej

Dziennik, powołując się na relacje świadków, donosi, że Misiewicz miał kilkakrotnie nagabywać DJ-a, by ogłosił wszystkim, że tam jest. Próbował też, z mizernym skutkiem, podrywać bawiące się w lokalu dziewczyny. Jednej z nich miał nawet proponować pracę w MON.

Misiewicz stawiał też ponoć ochoczo wszystkim napitki.

Co na to sam rzecznik MON? - Nie byłem pijany. Nie mam się czego wstydzić i nikogo nie skompromitowałem. Do klubu z kolegami przyszedłem pieszo, pamiętam, bo było wtedy bardzo ślisko w Białymstoku. Nie przyjechałem do klubu służbową limuzyną BMW. Nie korzystałem i nie korzystam z ochrony Żandarmerii. W klubie WOW byłem prywatnie - mówi Misiewicz dziennikowi "Fakt".

Wersję wydarzeń obala jednak przypadkowo Łukaszewicz, który towarzyszył rzecznikowi MON tamtej nocy. Białostoczanin przy okazji zapewnień, że "nie było żadnego nagabywania dziewczyn, ani szastania pieniędzmi" potwierdził doniesienia, że Misiewicz był w klubie z ochroniarzem i przyjechał do niego limuzyną.

- Siedzieliśmy normalnie, jak dwaj faceci przy wódce - opisuje.

Wybrane dla Ciebie

Zełenski dziękuje Trumpowi. Zamieścił długi wpis
Zełenski dziękuje Trumpowi. Zamieścił długi wpis
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
116 strażaków walczyło z ogniem na Śląsku. "Bardzo gwałtowny przebieg"
116 strażaków walczyło z ogniem na Śląsku. "Bardzo gwałtowny przebieg"
Trump znów w Londynie. "Bezprecedensowe" spotkanie z królem
Trump znów w Londynie. "Bezprecedensowe" spotkanie z królem
Przetasowania w ukraińskim rządzie. Zełenski składa propozycję
Przetasowania w ukraińskim rządzie. Zełenski składa propozycję
Atak nożownika w Tarnowie. Drugi sprawca zgłosił się na policję
Atak nożownika w Tarnowie. Drugi sprawca zgłosił się na policję
Pistorius mówił o zabijaniu rosyjskich żołnierzy. Jest reakcja Kremla
Pistorius mówił o zabijaniu rosyjskich żołnierzy. Jest reakcja Kremla
Kontrole na polskich granicach. Padła konkretna liczba
Kontrole na polskich granicach. Padła konkretna liczba
Kallas o 50-dniowym ultimatum Trumpa. "To bardzo długo"
Kallas o 50-dniowym ultimatum Trumpa. "To bardzo długo"
Szokujące plany wobec Gazy. "To obóz koncentracyjny"
Szokujące plany wobec Gazy. "To obóz koncentracyjny"
Platformy cyfrowe pod nadzorem. Nowe zasady dla ochrony dzieci
Platformy cyfrowe pod nadzorem. Nowe zasady dla ochrony dzieci
Szokujące prawo Trumpa. Deportacja w dowolne miejsce
Szokujące prawo Trumpa. Deportacja w dowolne miejsce