ŚwiatBiałoruś. Wielotysięczna manifestacja w Mińsku. "Odejdź!"

Białoruś. Wielotysięczna manifestacja w Mińsku. "Odejdź!"

Białoruś. Wielotysięczna manifestacja w Mińsku. "Odejdź!"
Białoruś. Wielotysięczna manifestacja w Mińsku. "Odejdź!"
Źródło zdjęć: © PAP, EPA, STR
Violetta Baran
15.08.2020 16:46

Dziesiątki tysięcy ludzi zgromadziły się w sobotę w Mińsku, by pożegnać 34-letniego Aleksandra Tarajkouskiego, który zginął w czasie starć z milicją w nocy z 10 na 11 sierpnia. Krzyczą: "Nie wybaczymy!", "Odejdź!".

Dziesiątki tysięcy ludzi zgromadziły się w sobotę w centrum Mińska, w miejscu, gdzie w poniedziałek w czasie demonstracji zginął jeden z jej uczestników - 34-letni Aleksander Tarajkouski. Według MSW, w jego rękach wybuchł "nieustalony ładunek wybuchowy", który chciał rzucić w kierunku milicjantów.

Cytowani przez portal TUT.by świadkowie twierdzą jednak, że mężczyzna nie miał w ręku żadnej bomby, a zginął od wybuchu granatu hukowego, rzuconego ze strony kordonu OMON-u. Tarajkouski miał zostać ciężko raniony w pierś. Z kolei BBC informuje, że Tarajkouski zginął od wystrzału.

Przez protestujących Białorusinów mężczyzna został okrzyknięty bohaterem.

W sobotę odbył się pogrzeb 34-latka. W ceremonii pożegnalnej uczestniczyło kilkaset osób. Rodzina chciała, by uroczystość była kameralna i nie przekształciła się w polityczny miting.

W miejscu, gdzie zginął Tarajkouski, ludzie układają kwiaty. Są ich już tysiące.

Pokojowe marsze i protesty odbywają się także w innych białoruskich miastach: w Grodnie, w Witebsku, Homlu czy Brześciu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (127)
Zobacz także