Białoruś stoi na skraju bankructwa
Według niezależnych ekspertów, stan białoruskiej gospodarki jest bardzo zły. Ich zdaniem, Białoruś żyje na kredyt i wkrótce może się okazać, że nie będzie w stanie spłacać zadłużenia. Niezależne białoruskie media cytują wypowiedź byłego prezesa białoruskiego banku centralnego Stanisław Bogdankiewicz, który twierdzi, że tak wielkiego deficytu handlowego jak obecnie na Białoruś jeszcze nie było.
07.04.2009 | aktual.: 07.04.2009 12:05
Wartość towarów pochodzących z importu aż o 13 miliardów dolarów przekroczyła eksport. Najtrudniej Białorusinom pogodzić się z prawie 50-procentowym spadkiem wartości eksportu do Rosji. Według oficjalnych danych w magazynach białoruskich firm zalegają towary o łącznej wartości przekraczającej 2 miliardy dolarów. Dług zagraniczny Białorusi wynosi około 20 miliardów dolarów.
Taka sytuacja ma wpływ na rynek pracy. Przedsiębiorstwa zwieszają produkcje, tną wynagrodzenia i zwalniają pracowników. Szef białoruskiej Akademii Nauk, Michaił Miasnikow powiedział agencji Interfax, że około miliona osób w niespełna 10-milionowej Białorusi nie pracuje i się nie uczy.