Białoruś: oświadczenia UE nieprzyjazne
Za sprzeczne z zasadami przyjaznych stosunków uznało we środę białoruskie MSZ oświadczenie Unii Europejskiej w sprawie kontaktów między Mińskiem a Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
15.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
8 maja UE skrytykowała Białoruś za odmowę wydania wizy przedstawicielowi OBWE i ostrzegła prezydenta Aleksandra Łukaszenkę, że będzie "uważnie obserwować" rozwój stosunków między Mińskiem i OBWE. Mińska misja Organizacji od początku roku pozostaje bez kierownictwa.
Strona białoruska traktuje takie podejście jako bezpośredni nacisk na białoruskie państwo i OBWE ze strony Unii Europejskiej i proponuje hiszpańskiemu przewodniczącemu [Unii] wstrzymanie się od działań przynoszących szkodę współpracy między Republiką Białoruś a OBWE - napisano w wydanym w środę oświadczeniu ministerstwa.
MSZ dodało, że odmowa rozpatrzenia zgłoszonych jeszcze w grudniu zeszłego roku postulatów Białorusi w sprawie powtórnego ustalenia roli i zadań mińskiej misji OBWE świadczy o braku konstruktywnego i otwartego podejścia w ocenie działań wspomnianej misji. Resort uważa, że wielu europejskim państwom obecność OBWE na Białorusi potrzebna jest wyłącznie do wypełnienia tylko im wiadomych zadań.
Władze w Mińsku od dawna krytykują przedstawicielstwo OBWE na Białorusi. Byłego szefa misji Hansa Georga Wiecka otwarcie nazywano szpiegiem, który wspiera miejscową opozycję. Po jego wyjeździe władze nie chcą się zgodzić na przyjazd wyznaczonego już w Wiedniu nowego kierownika misji Eberharda Heikena.
Twierdzą, że rozpoczęcie przezeń pracy na Białorusi możliwe będzie dopiero po zmianie mandatu tutejszej misji OBWE. Mińsk chce np., by Organizacja ograniczyła kontakty z miejscową opozycją i by wszystkie projekty OBWE były zatwierdzane przez władze białoruskie. (aka)