Bestialstwo wojsk Putina. To robili Ukrainkom

Ukraińskie kobiety, które zostały ocalone z rosyjskiej niewoli, opowiedziały o swoich doświadczeniach podczas rosyjskiej niewoli. Ukrainki bito pałkami, kazano im śpiewać rosyjski hymn. Dziennie dostawały zaledwie kromkę chleba oraz łyk wody.

Ukraińcy walczą o swój krajUkraińcy walczą o swój kraj
Źródło zdjęć: © PAP | ROMAN PILIPEY
Sylwia Bagińska

Anastazja, Wita i Jana zostały pojmane przez wojska agresora w różnych miejscach, lecz poznały się w rosyjskich aresztach. Dziś są stypendystkami polskiego Funduszu im. bł. Klemensa Szeptyckiego, który wspiera finansowo ukraińskie sieroty wojenne i kobiety, powracające z niewoli. Ukrainki w rozmowie z Polską Agencją Prasową opisały bestialstwo Rosjan podczas niewoli.

- W Rosji byłyśmy bite i zmuszane do śpiewania rosyjskiego hymnu. Za każdym razem, przy wyprowadzaniu z celi, bili nas po nogach, po kilka razy dziennie. Bili za to, że nie chciałyśmy się uczyć ich hymnu, czy za to, że nie odpowiadałyśmy na ich pytania - wskazała Anastazja. Kobieta ma 20 lat i jest żołnierką, która walczyła w okupowanym dziś przez Rosjan Mariupolu. Została pojmana, gdy jej oddział wycofywał się z Kombinatu Metalurgicznego im. Illicza i trafił na pozycje rosyjskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Polowanie na Rosjan. Kamaz z żołnierzami Putina zrównany z ziemią

- Zostaliśmy zatrzymani, kiedy Rosjanie przeszukali nasze rzeczy i zrozumieli, że jesteśmy wojskowymi. Przywieźli nas do ogromnego hangaru, w którym kobiety i ranni trzymani byli osobno. Mężczyźni byli w innym miejscu. Karmili nas jednym kawałkiem chleba na dzień i dawali po łyku wody. Tak przeżyliśmy kilka dób. Spaliśmy na podłodze, nie było czym się nakryć - opowiedziała Ukrainka.

Tak traktowano kobiety podczas rosyjskiej niewoli

W kolejnym etapie Anastazja trafiła do dawnej kolonii karnej w Ołeniwce, w kontrolowanej przez Rosję części obwodu donieckiego. Jest to jeden z tak zwanych obozów filtracyjnych, w których Rosjanie sprawdzają, czy zatrzymani Ukraińcy są niebezpieczni dla rosyjskiego reżimu.

- Tam było nas 40 kobiet w jednej celi, która przeznaczona była dla sześciu osób. Znowu spałyśmy na podłogach - przekazała.

Z Ołeniwki dziewczyna trafiła do rosyjskiego Taganrogu. To właśnie tam była bita i poniżana za odmowę śpiewania rosyjskiego hymnu. Potem Anastazja została przetransportowana na Krym. - Choć byłyśmy tam trzymane w celi specjalnej dla jeńców wojennych, to byłyśmy zmuszane do pracy przy remoncie pomieszczeń aresztu - wskazała 20-letnia Ukrainka.

Trafiła do niewoli. Zawieźli ją do Rosji

Z kolei Wita jest funkcjonariuszką Państwowej Straży Granicznej Ukrainy. W nocy z 23 na 24 lutego, gdy Rosja rozpoczęła otwartą inwazję na jej kraj, sprawdzała dokumenty podróżnych przekraczających granicę z Rosją w Bacziwsku w obwodzie sumskim.

- Trafiłam do niewoli 24 lutego i jeszcze tego samego dnia zostałam przewieziona do Rosji, do Siewska w pobliżu ukraińskiej granicy. Potem trafiłam do aresztu śledczego w Kursku. Przyjęli nas tam, jak to się mówi, jak trzeba. Strażniczki były bardzo brutalne, ciągały za włosy, cały czas pobierały od nas odciski palców - wspomniała.

- W Rosji cały czas powtarzano nam, że Ukraina nas nie chce, że nas nie potrzebuje. Wmawiano nam, że nikt tam na nas nie czeka - kontynuuje.

- Kiedy zachorowałam w areszcie, nie mogłam doprosić się jakiejkolwiek pomocy. Czułam się tak słabo, że upadłam na podłogę. Dziewczyny z celi podniosły alarm i w końcu się mną zainteresowano. Starałam się trzymać, myśląc o dzieciach. Musiałam przetrwać, żeby wrócić do domu. Rodzina, dzieci, mąż, to pomaga - dodała Wita.

Pół roku spędziła w areszcie

Natomiast dziennikarka Jana 24 lutego była w zamkniętej strefie czarnobylskiej, dokąd przyjechała w odwiedziny służącego w wojsku brata. - Od razu zaczęłam przekazywać naszym dane o rosyjskich oddziałach, które wkroczyły do strefy. Niestety, kiedy zniszczona została wieża telekomunikacyjna, nie mogłam wyczyścić swego telefonu. Zostałam zatrzymana i przewieziona do aresztu w Kursku. Spędziłam tam pół roku - relacjonowała.

Według Jany w pierwszym okresie pobytu w Rosji najgorszy był brak pewności co do następnego dnia. - Strach przyszedł dopiero potem. Najgorzej było, kiedy słyszałam, jak biją naszych chłopaków. Nie możesz na to w żaden sposób zareagować - opowiedziała Ukrainka.

- Słyszysz krzyki torturowanych, wołasz strażników i pytasz, dlaczego są bici. Oni odpowiadają: kto jest bity? Widziałaś to na własne oczy? - pytają. Mówisz im, że słyszysz krzyki, a oni śmieją ci się prosto w twarz - opowiedziała.

Chcą wrócić do normalnego życia

Po wymianie jeńców i powrocie do kraju trzy kobiety wróciły do rodzin i własnego życia. - Nadal jest mi ciężko, ale staram się wrócić do normalnego życia. Pracuję, jak wcześniej, w Straży Granicznej, mieszkam w Kijowie - przekazała Wita.

- Ja nadal jestem dziennikarką, znów pracuję w swojej gazecie - dodała Jana. - A ja wróciłam na front. Teraz walczę w obwodzie donieckim - zdradziła Anastazja.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto