Trwa ładowanie...
d2sfyu6
Bestialstwo rosyjskich żołnierzy. Ekspert o jasnym celu Rosjan w Ukrainie

Bestialstwo rosyjskich żołnierzy. Ekspert o jasnym celu Rosjan w Ukrainie

Wciąż pojawiają się nowe świadectwa bestialstwa rosyjskich żołnierzy. Jak podała ukraińska Rzecznik Praw Człowieka Ludmiła Denisowa, w Makarowie, w obwodzie kijowskim, Rosjanie odcięli ręce 80-letniemu mężczyźnie, dokonując tego na oczach jego córki. Ofiara zmarła. Z kolei w Irpeniu 20-latka w ciąży została zgwałcona przez dwóch Rosjan i straciła dziecko. Czy są granice zdziczenia wojska? Skąd taka eskalacja agresji? - Rosyjska armia używała podobnych metod w Czeczeni w latach 90. To metoda polegająca przede wszystkim na zastraszeniu obrońców, zastraszeniu ludności cywilnej i próbie, żeby ta ludność przestała wspierać swoje siły zbrojne. Armia ukraińska jest w dużej części armią terytorialną, rekrutującą się spośród zmobilizowanych cywilów, zaciągających się do wojska. Te działania to ma być element szoku i przerażania, który Rosjanie na swój sposób próbują wprowadzać – tłumaczył w programie WP Newsroom dr Piotr Łukasiewicz z Collegium Civitas i Polityka Insight. Ekspert pytany o podobieństwa między działaniami Rosji w Afganistanie, a działaniami w Ukrainie, przyznał, że nie widzi tu zbyt dużych podobieństw. – Tamta operacja trwała osiem lat i pochłonęła 15 tys. żołnierzy, ta wojna trwa pięć tygodni i osiągnęła taki sam wynik. Innych podobieństw poza samym faktem inwazji tu nie ma – dodał dr Łukasiewicz.

d2sfyu6
d2sfyu6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj