"Będzie więcej eksplozji". Ostrzeżenie dla Kremla
Ukraińskie służby deklarują, że posiadają w Rosji rozbudowane i efektywne sieci agentów. - Wierzę, że liczba eksplozji na terenie tego kraju wzrośnie - powiedział w piątek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
- Pragnę zaznaczyć, że ukraińskie służby posiadają w Rosji rozbudowane i efektywne sieci agentów. Wierzę, że liczba eksplozji na terenie tego kraju wzrośnie - powiedział w piątek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Przyznał, że Ukraina pracuje nad rozwojem technologii powietrznych. - Nasz wywiad pracuje. Efektywność uderzeń będzie stopniowo wzrastać - dodał Podolak. Wyraził przy tym przekonanie, że incydenty z użyciem dronów niesprecyzowanego pochodzenia będę w Rosji pojawiać się coraz częściej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek w godzinach porannych doszło do eksplozji bezzałogowca w zachodniej części Moskwy; mer miasta Siergiej Sobianin powiadomił, że dron został zestrzelony, a w konsekwencji incydentu nikt nie ucierpiał.
W ostatnich tygodniach i miesiącach w Moskwie oraz w okolicznych miastach doszło do wielu nalotów dronów. Na początku sierpnia prezydent Zełenski podziękował Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) za to, że przywraca wojnę na terytorium Rosji.
Przeczytaj także: