Będzie ekstradycja Stefana Michnika do Polski? Wkrótce decyzja szwedzkiego sądu
Sąd Rejonowy w Goeteborgu wkrótce podejmie decyzję o ekstradycji Stefana Michnika do Polski. Szwedzka Prokuratura Krajowa zwróciła się do niego o wydanie byłego sędziego polskim władzom.
- Jest szansa na ekstradycję Stefana Michnika do Polski
- Szwedzka prokuratura wystąpiła do sądu o wydanie b. sędziego Polsce
- Polska od niemal 10 lat stara się o ekstradycję Michnika
Szwedzka Prokuratura Krajowa potwierdziła PAP, że zwróciła się do Sądu Rejonowego w Goeteborgu z wnioskiem o wydanie polskim władzom byłego sędziego Stefana Michnika. Sąd ma niebawem podjąć decyzję w tej sprawie - podaje portal wPolityce.pl.
Od niemal dziesięciu lat Polska stara się o ekstradycję i osądzenie Stefana Michnika. We wrześniu tego roku Wojskowy Sąd Garnizonowy wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu Stefana Michnika, który od lat mieszka w Szwecji. Z kolei w poniedziałek Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Michnika Europejski Nakaz Aresztowania. Nie po raz pierwszy.
ENA został wystawiony już w listopadzie 2018 r. na wniosek prokuratura IPN. Byłemu stalinowskiemu sędziemu zostało wówczas postawionych kilkadziesiąt zarzutów, w tym zbrodni sądowych.
Chodzi o wydawanie wyroków śmierci na działaczach podziemia niepodległościowego na podstawie sfałszowanych dowodów. Miało do tego dochodzić w okresie od 27 marca 1951 roku do 20 listopada 1953 roku. Kilka lat wcześniej Michnik wstąpił do partii komunistycznej.
Stefan Michnik sądził żołnierzy podziemia niepodległościowego
To nie pierwszy Europejski Nakaz Aresztowania wydany za Michnikiem, który od 50 lat mieszka w Szwecji, a od 40 jest jej obywatelem. Decyzja o poprzednim zapadła w 2010 r. Sąd w Uppsali nie zgodził się jednak na aresztowanie i ekstradycję byłego stalinowskiego sędziego, uznając, że zarzucone mu czyny w świetle szwedzkiego prawa uległy przedawnieniu. Szwedzka prokuratura wówczas nie odwołała się od tej decyzji.
Stefan Michnik ma 89 lat. Jest przyrodnim bratem redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", Adama Michnika. Od 2010 r. nie odbiera korespondencji ws. prowadzonych przeciwko niemu śledztw.
W 1951 r. Stefan Michnik jako podporucznik został asesorem w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie. Rok później zaczął przewodniczyć składom sędziowskim sądzącym schwytanych żołnierzy podziemia niepodległościowego, chociaż nigdy nie ukończył studiów prawniczych.
Był sędzią m.in. w procesie majora Andrzeja Czaykowskiego, w którego egzekucji brał udział, a także majora Karola Sęka, oficera Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, który dostał wyrok śmierci i został stracony w 1952 r.
Źródło: wPolityce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl