Będą wcześniejsze wybory? Jarosław Kaczyński zabrał głos. Ocenił też opozycję
Prezes PiS odniósł się do doniesień o rzekomym końcu Zjednoczonej Prawicy. Jego zdaniem są to "czarne wizje rysowane przez przeciwników" Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński przyznał, że możliwe są wcześniejsze wybory parlamentarne w Polsce. - To mało prawdopodobne, ale wykluczyć tego całkowicie nie można - zaznaczył w wywiadzie dla "Sieci". W udzielonym wywiadzie polityk opowiedział ponadto, jak jego zdaniem wyglądałyby rządy obecnej opozycji w Polsce.
Prezes PiS udzielił wywiadu dla tygodnia "Sieci". Całość ukaże się w poniedziałek. W niedzielę fragment rozmowy opublikował portal wPolityce.pl.
Kaczyński zaapelował w rozmowie, by "nie ulegać propagandzie" o końcu koalicji rządzącej. Według niego, "nie ma ona nic wspólnego z prawdą".
- Nie przeczę, że sytuacja jest trudna, że dużo lepiej byłoby bez niedobrych, w ogromnej mierze zewnętrznych, niezależnych od nas presji i kryzysów. W takich sterylnych, wymarzonych warunkach nasze kolejne zwycięstwo i trzecia kadencja rządów byłyby łatwiejsze do osiągnięcia. W polityce rzadko jednak takie warunki występują - mówił lider Zjednoczonej Prawicy.
Zobacz też: posłowie też stracą na Polskim Ładzie? "To nie jest problem"
Podkreślił, iż jest "zjawiskiem naturalnym" to, że opozycja szuka dla siebie szansy w głoszeniu negatywnych dla władzy scenariuszy. - Mogę im odpowiedzieć tak: entropii i zapaści nie ma, to tylko kra i odłamki lodowe, które przy wielkim lodowcu są czymś naturalnym - oświadczył.
Kaczyński zapewnił ponadto, że Prawo i Sprawiedliwość chce powalczyć o trzecią kadencję. Najlepiej w wyborach parlamentarnych w konstytucyjnym terminie, czyli w 2023 roku. Nie wykluczył jednak sytuacji, w której konieczne będzie rozpisanie przedterminowych wyborów.
- To mało prawdopodobne, ale wykluczyć tego całkowicie nie można. W takiej sytuacji też będziemy walczyć o zwycięstwo. Mamy wielką szansę wygrać, ale pewne elementy w sposobie naszego działania też muszą się zmienić - zaznaczył.
Kaczyński o opozycji. "Egzotyczny konglomerat"
W rozmowie prezes PiS nakreślił też wizję, jak jego zdaniem wyglądałyby rządy obecnej opozycji w Polsce. W jego ocenie, znaczna część Polaków ma świadomość jak "niespójne, złe i destrukcyjne dla kraju byłyby rządy tak egzotycznego niekiedy konglomeratu, jakim jest dziś opozycja".
Na potwierdzenie swojej tezy, Kaczyński przypomniał wyniki sondażu z końca grudnia. Wynika z niego, że nawet sympatycy opozycji uważają, że nie jest ona gotowa na przejęcie władzy w Polsce. Przeciwnego zdania jest zaledwie jedna czwarta respondentów.
- Gołym okiem widać, że te siły nie niosą żadnej dobrej polskiej perspektywy, zwłaszcza w czasach tak niepewnych, pełnych niebezpieczeństw. Gdyby wspólnie stworzyły rząd, Polskę czekałby wielki chaos - stwierdził prezes PiS.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, wobec takiej alternatywy, obecne rządy są najlepsze dla Polski. - W tym trudnym czasie i w tym miejscu w Europie podzielony, rozrywany konfliktami koalicyjnymi rząd, na dodatek kierujący się w jakiejś mierze instrukcjami z zewnątrz, byłby wielkim nieszczęściem - podkreślił.
Według lidera Prawa i Sprawiedliwości, dostrzegać to powinni również przeciwnicy partii rządzącej.
Przeczytaj też:
Źródło: wPolityce.pl/PAP