Media: Kaczyński myśli nad wyrzuceniem Ziobry z rządu
Jarosław Kaczyński coraz bardziej rozważa wyrzucenie Zbigniewa Ziobry z rządu - wynika z ustaleń Radia Zet. Zdaniem prezesa PiS dymisja obecnego ministra sprawiedliwości zapewniłaby Polsce wypłatę unijnych funduszy.
Źródła zbliżone do Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że dzięki usunięciu Zbigniewa Ziobry z rządu mogłoby w końcu dojść do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To właśnie ona jest jednym z głównych powodów, dla których Polska wciąż nie otrzymała środków z Unii Europejskiej w ramach Funduszu Odbudowy.
- Nie oznacza to wyrzucenia z koalicji polityków Solidarnej Polski. Prezes chce z nimi postąpić podobnie jak z Porozumieniem Jarosława Gowina - mówią Radiu Zet źródła z Nowogrodzkiej.
Ziobro może opuścić rząd. Chce tego Kaczyński
Mimo krytyki ze strony instytucji unijnych wciąż nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób polski rząd ma zamiar zreformować Izbę Dyscyplinarną SN. Komisja Europejska niejednokrotnie podkreślała, że jest to warunek konieczny, aby wypłacono Polsce miliardy euro.
- Ziobro jako ofiara na ołtarzu UE, to plan, który może chodzić prezesowi po głowie, ale czym to się skończy, nikt nie wie - przyznaje w rozmowie z dziennikarzami jeden z polityków Solidarnej Polski. Dodaje jednocześnie, że Ziobro zabrnął za daleko i nie może już wycofać się ze swojej antyunijne retoryki.
Wyrzucenie szefa SP z rządu wcale nie oznaczałoby jednak, że PiS utraci władze w Sejmie. Pomóc mogą posłowie PSL. - Od ponad półtora roku z szeregów PSL płynęły sygnały, że ludowcy mogą pomóc PiS w wielu sprawach, jeśli tylko Kaczyński pozbędzie się z Ziobry. Takie koncepcje przedstawiał m.in. jeden z najważniejszych ludzi Stronnictwa Marek Sawicki, oraz Władysław Teofil Bartoszewski - opisuje Radio Zet.
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj również:
Zobacz też: Plany Putina. Sikorski: toczy się ciekawa gra wywiadowcza