Beata Kempa: Niesiemy pomoc tam, gdzie jest potrzebna
- Moim celem jest dotarcie z pomocą do jak największej liczby osób potrzebujących - stwierdziła Beta Kempa w rozmowie z wPolityce.pl. Minister, odpowiedzialna w rządzie za pomoc humanitarną, po raz kolejny podkreśliła, że uchodźcom trzeba nieść pomoc na miejscu.
- Naocznie mogłam się przekonać jak bardzo nasza pomoc jest potrzebna tam, na miejscu, kiedy odwiedziłam dwa obozy dla uchodźców w Jordanii - mówi portalowi wPolityce.pl Beata Kempa. - Od dwóch lat nasz rząd kładzie szczególny nacisk na rozeznanie potrzeb i niesienie pomocy humanitarnej, tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna.
Jak tłumaczy, są rejony, w które z "przyczyn dyplomatycznych" polskie władze dotrzeć nie mogą. Dlatego docenia pracę organizacji pozarządowych, które pomoc niosą wszędzie.
- (...) mamy też takie obszary jak zalewająca Europę niekontrolowana migracja. Musimy spojrzeć chociażby na kwestię szlaków migracyjnych i ocenić, jak tam możemy pomóc i jaki potencjał mamy do wykorzystania - mówi Kempa.
Za przykład właściwych działań podaje polskich misjonarzy w Afryce. - Niosą oni nie tylko pomoc duchową, ale również materialną, w zakresie edukacji czy opieki medycznej. Uważam, że jako państwo polskie powinniśmy angażować się i wspierać właśnie takie, kompleksowe projekty, które pomagają w funkcjonowaniu i odbudowie codziennego życia - stwierdziła minister.
Beata Kempa uważa, że teraz konieczna jest pomoc sierotom w Aleppo.- Sytuacja jest tam niezwykle trudna, wciąż trwa wojna, ale możemy porozumieć się z osobami, które niosą tam pomoc i zrobić coś naprawdę dobrego - powiedziała. I dodała, że ogromnym sukcesem byłoby wybudowanie sierocińca.
Źródło: wpolityce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Szydło "wkurzyła" wyborców PiS. Lisicki komentuje