Bartłomiej Sienkiewicz szefem KPRM? Polityk przysłał nam SMS‑a
Jeśli na czele nowego rządu stanąłby Donald Tusk, na stanowisko szefa Kancelarii Premiera przymierzany jest Bartłomiej Sienkiewicz - ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. Miałaby to być nagroda za intensywną i skuteczną pracę w sztabie wyborczym Koalicji Obywatelskiej.
Sienkiewicz przekonuje jednak, że "nie ma takich planów i rozmów o stanowiskach".
Jak podkreślił, wyborcy opozycji oczekują jak najszybszego powstania nowego gabinetu. - Negocjacje się toczą. Na pewno nie będą toczone w świetle kamer i nie będą efektem jakichś publicznych rozważań - dodał Bartłomiej Sienkiewicz.
A na konferencji prasowe w powyborczą środę mówił: - Jesteśmy przekonani, że premierem koalicyjnego rządu będzie szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
W niedzielnych wyborach jako "lokomotywa" krakowskiej listy Koalicji Obywatelskiej świetnie się z tej roli wywiązał. Jako "jedynka" na liście KO zyskał uznanie 95 873 wyborców.
Według nieoficjalnych ustaleń WP to właśnie Sienkiewicz miałby stanąć na czele Kancelarii Premiera, jeśli Donald Tusk zostanie premierem opozycyjnego rządu.
- Sprawdził się organizacyjnie w sztabie wyborczym, doradzał i współpracował blisko z Donaldem. Do tego Sienkiewicz jest erudytą i gawędziarzem. Tusk lubi jego towarzystwo i ma do niego zaufanie. Poza tym Sienkiewicz jest medialny. Jako szef KPRM poradzi sobie na konferencjach prasowych i w kontaktach z dziennikarzami - mówi nam osoba z otoczenia kierownictwa Platformy.
Obaj politycy już ze sobą współpracowali w rządzie. W latach 2013-2014 Sienkiewicz był ministrem spraw wewnętrznych i koordynatorem służb specjalnych. Po wybuchu afery taśmowej stracił stanowisko. Od lutego do czerwca 2015 był dyrektorem Instytutu Obywatelskiego, think tanku Platformy Obywatelskiej.
W 1990 roku Sienkiewicz współtworzył Urząd Ochrony Państwa, był też współpracownikiem ministrów spraw wewnętrznych Krzysztofa Kozłowskiego i Andrzeja Milczanowskiego. W latach 90. razem z Markiem Karpiem zakładał Ośrodek Studiów Wschodnich, był jego wicedyrektorem zajmującym się problematyką wschodnią.
W rządzie PO-PSL szefami Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, kiedy premierem był Donald Tusk, byli Tomasz Arabski i Jacek Cichocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieoficjalnie, kontrkandydatką Sienkiewicza może być Wioletta Paprocka-Ślusarska, która stała na czele sztabu wyborczego największej partii opozycyjnej. Jednak w jej przypadku przeszkodą może być fakt, iż do sztabu przychodziła jako "najbliższa współpracowniczka prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego".
Paprocka-Ślusarska przed laty była rzeczniczką prasową Ministerstwa Administracji i Spraw Wewnętrznych za czasów Grzegorza Schetyny. Gdy ten ostatni został marszałkiem Sejmu, została jego doradczynią.
Pytany przez Wirtualną Polskę o ewentualną posadę w KPRM Bartłomiej Sienkiewicz przysłał nam SMS-a. "Nie ma takich planów ani rozmów o stanowiskach". A spekulacje na temat personaliów nazwał "kuriozalnymi".
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski